Nie da się ukryć, że od ostatnich kilku lat sporty sztuk walki cieszą się coraz większą popularnością. Jeszcze pod koniec XX wieku całe tłumy widzów oglądały walki bokserskie w wykonaniu absolutnych tytanów tego sportu. Z czasem jednak na rynku zrobiło się miejsce także dla tajskiego boksu, kick-boxingu czy zapasów. Oczywiście, te sporty istniały już znacznie wcześniej, ale od stosunkowo niedługiego czasu zaczęło się nimi interesować coraz więcej osób. Prawdziwym hitem było jednak MMA, czyli mieszane sztuki walki, zawierające w sobie elementy wszystkich wyżej wymienionych sportów i nie tylko. Czy jednak MMA wszędzie odniosło aż tak spektakularny sukces? 

MMA na Litwie – jak to wygląda w praktyce? 

Wiele osób uważa, że najpopularniejszym sportem na świecie jest piłka nożna, ale w kontekście poszczególnych państw wygląda to już zupełnie inaczej. Przykładowo, na Litwie najpopularniejsza jest koszykówka, którą uwielbia zdecydowana większość Litwinów. Na drugim miejscu znajduje się hokej, a dopiero daleko na samym końcu futbol. 

Od niedawna Litwini coraz chętniej oglądają i trenują MMA. Nie ma w tym nic dziwnego – w sport ten pompowane są ogromne pieniądze, a na znaczeniu zyskują już nie tylko profesjonalne gale, ale również te freakowe. Postaci takie, jak Connor McGregor mają gigantyczny wpływ na kształtowanie się popkultury również na Litwie. Z drugiej strony, Litwini nie posiadają zbyt wielu światowej klasy zawodników, choć stopniowo się to zmienia. Wpływ na popularyzację innych sportów ma też dynamiczny rozwój zakładów i gier hazardowych m.in. w takich miejscach, jak casino Optibet, które oferuje dziesiątki atrakcyjnych dla graczy tytułów i nie tylko. 

Jak będzie wyglądać przyszłość MMA na Litwie? 

MMA na Litwie będzie się cieszyło coraz większą popularnością. Wpływ na to będą miały pojedynki pomiędzy znanymi influencerami i celebrytami – mowa o freak fightach, które już teraz biją rekordy popularności m.in. w Polsce. Z pewnością na rozpromowanie MMA na Litwie będą miały również wpływ tacy zawodnicy, jak Marius Žaromskis (mistrz organizacji DREAM w wadze półśredniej) czy Teodoras Aukštuolis – utytułowany zawodnik, wielokrotny medalista Mistrzostw Litwy. 

Co ciekawe, na popularyzacje litewskiego MMA miał też wpływ Robert Bruneika w Polsce znany jako “Hardkorowy Koksu”. Jest on znanym kulturystą i jedną z bardziej lubianych postaci świata Internetu, który również nie tak dawno temu zaliczył ciekawy epizod w świecie MMA, występując m.in. w KSW czy w federacji High League. Trzeba jednak pamiętać, że kluczowi dla tego sportu profesjonalni zawodnicy robią się coraz starsi, a na naszych oczach dokonuje systematyczna wymiana pokoleń. 

Z tego też powodu włodarze wielu federacji decydują się na organizację pojedynków w różnorakich i nieco dziwacznych konfiguracjach. Bokser mierzy się z karateką, a ten staje w szranki z kimś, kto trenuje brazylijskie jiu-jitsu. Liczy się efekt i widowisko, bo to właśnie za to chcą płacić ludzie. Na Litwie z każdym rokiem obserwuje się wzrost zainteresowania tego typu sportem, a jedno jest pewne – MMA jeszcze nie raz nas wszystkich zaskoczy.