-
Obaj zawodnicy są w tej chwili w podobnej sytuacji. Wygrali bowiem dwa ostatnie pojedynki kończąc tym sposobem swoją złą passę. „Tybur” (19-6) porażki z Abdurakhimovem i Sakaiem, odbił sobie jednogłośnymi zwycięstwami ze Spivakiem i Grishinem. Rothwell (38-12) zaś po aż trzech porażkach z rzędu (Ivanov, Arlovski, Dos Santos), powrócił...