Udostępnij:

Alexander Sarnavskiy wypada ze starcia z Yusufem Raisovem!

Alexander Sarnavskiy uchodził swego czasu za wielki talent rosyjskiego MMA. Posiadając nieskazitelny rekord 20-0-0 związał się z Bellator MMA. Zadebiutował na gali Bellator 77 a jego rywalem został ogłoszony dużo bardziej doświadczony Rich Clementi. Debiut w drugiej organizacji MMA na świecie przypominał kubeł zimnej wody – Clementi wygrał niejednogłośną decyzją sędziowską z młodym Rosjaninem, zabierając mu przy okazji zero w rekordzie. Następnie przeplatał starty w Bellatorze oraz rosyjskich promocjach – dwie kolejne porażki poniósł z rąk Willa Brooksa oraz Marcina Helda – każdy kto oglądał to starcie pamięta o przeraźliwym okrzyku bólu Rosjanina, który zakończył starcie. Sarnavskiy, legitumujący się wówczas rekordem 30-3 opuścił Bellator i zaczął walczyć w Rosji. W 2016 roku związał się z  ACB a jego pierwszym rywalem został Ustarmagomed Gadzhidaudov, który znokautował Sarnavskiy’ego w drugiej rundzie. Po tej porażce odbudował się stopując Ramazana Esenbaeva, jednakże dwie kolejne walki nie poszły po jego myśli. Najpierw został poddany przez Eduarda Vartanyana a następnie wypunktowany przez Shamila Nikaeva. Na zwycięski szlak powrócił na gali ACB 90 nokautując Hendersona Batistę.

Yusuf Raisov dorobił się rekordu 8-0-0 pokonując m.in Sebastiana Romanowskiego. Na gali ACB 50 zawalczył o pas z Maratem Balaevem i poniósł pierwszą porażkę w karierze – stary Wilk pokonał młodego Wilka jednogłośną decyzją sędziowską. Po tej porażce popularny „Borz” odniósł dwie kolejne wiktorie i został ponownie zestawiony z Balaevem – ich starcie zaplanowano na galę ACB 77. Niestety, kontuzja wyeliminowała Balaeva z tego starcia. Nowym rywalem Raisova został ogłoszony Alexander Peduson a na szali położono pas mistrza tymczasowego. Raisov brutalnie rozprawił się z oponentem, nie dając mu cienia szans na odniesienie sukcesu a starcie zakończył efektownym poddaniem. Na gali ACB 86 w Moskwie doszło do długo oczekiwanego rewanżu pomiędzy mistrzem „regularnym” a tymczasowym. Pomimo problemów na początku starcia Raisov szybko przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść i poddał Balaeva, rewanżując się udanie za zabranie zera z rekordu. Raisov wkrótce potem zwakował pas, przechodząc do dywizji lekkiej. W debiucie na gali ACB 90 wypunktował byłego rywal Mateusza Gamrota – Andre Winnera.


Data publikacji: 26 kwietnia 2019, 17:59
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *