fot. mmafighting
Udostępnij:

Poirier po przegranej na UFC 242: Przygotowując się na to, nie szedłem na żadne skróty

Poirier w walce wieczoru UFC 242 musiał uznać wyższość Khabiba. Dagestański orzeł poddał Amerykanina duszeniem zza pleców w 3. rundzie.

Poirier wszedł do Oktagonu, będąc wyraźnie underdogiem, był jednak pewien, że może podjąć wyzwanie, którym jest Khabib Nurmagomedov.

Na nieszczęście dla Poiriera, jak dla wielu przed nim, nie miał on odpowiedzi na dominujące zapasy Khabiba. „Orzeł” był w stanie zmęczyć Poiriera swoimi zapasami na tyle, by w 3. rundzie dość łatwo go poddać.

„The Diamond” szybko odniósł się do swojej przegranej w wywiadzie zaraz po walce.

Wiedziałem, że Khabib będzie naciskał. Wiedziałem, że będę musiał stawić czoła jego zapasom. Czuję się dość zawiedziony. Przygotowując się na to, nie szedłem na żadne skróty. Czułem, że cała moja kariera przygotowała mnie na ten moment. Ale…. Może były czasy, kiedy mogłem zrobić coś więcej. Byłem tak przygotowany i teraz muszę obudzić się i patrzeć na siebie w lustrze każdego ranka z takim rezultatem. Jeśli jakieś przeciwności nauczyły mnie czegoś, to tego, że gdy nadejdą dobre czasy, bądź wdzięczny. A kiedy są takie czasy, bądź wdzięczny. Więc idę do domu, spędzę trochę czasu z rodziną. To była długa droga. Jestem dumny ze wszystkiego, co osiągnąłem w tym sporcie. W oponach zostało mi dużo bieżnika. Ale teraz potrzebuję trochę czasu, aby pomyśleć co dalej.

–powiedział Poirier po przegranej z Khabibem.

Jak myślicie co dalej z Poirier em w UFC ? Z kim w kolejnej walce może zmierzyć się „The Diamond”?

 

 


Data publikacji: 7 września 2019, 23:52
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *