Max Rohskopf zwolniony z UFC po kontrowersyjnym debiucie

O 25-latku zrobiło się głośno w połowie czerwca. Jednak nie przez znakomitą dyspozycję w konfrontacji z Austinem Hubbardem. Choć początek tego pojedynku miał niezły, to z każdą minutą u Rohskopfa było coraz gorzej z kondycją. Do tego stopnia, że nie był w stanie wyjść do trzeciej rundy. Po tym wszystkim zawodnik potwierdził, że sam podjął decyzję o odpuszczeniu. I to mimo namowy trenera do kontynuowania walki.

Robiłem to całe moje życie. Sam się zbojkotowałem. Nawet kiedy byłem w liceum, byłem najlepszy w stanie i skończyłem jako trzeci, ponieważ sam się zbojkotowałem. Byłem jednym z najlepszych facetów w kraju w college’u, nigdy nie byłem Amerykaninem, kiedy to się liczyło, bo wmawiałem sobie, że z jakiegokolwiek powodu, nie zasługuję na to. To jest dokładnie to, co zrobiłem w mojej walce z Austinem. Nie dlatego, że nie chciałem tam być, ale dlatego, że nie sądziłem, że zasługuję na to, by tam być – tłumaczył potem Rohskopf.

Rohskopf pewnie będzie żałował swojej decyzji podwójnie. Portal MMA Fighting poinformował, że UFC podjęło o zwolnieniu zawodnika. A Max dobrze się zapowiadał, bowiem miał na koncie pięć wygranych z rzędu.