fot. Radio Zet
Udostępnij:

Paige VanZant będzie walczyć na gołe pięści. Podano termin debiutu

Zawodniczka sama poinformowała o podpisaniu kontraktu z organizacją BKFC za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak zaś zapowiedział w rozmowie z MMA Fighting szef federacji, David Feldman, PVZ ma zadebiutować w listopadzie. Przeciwniczka nie jest jeszcze znana.

Po jednej ze stron milion dolarów i czteroletni kontrakt, po drugiej zaś blisko trzy miliony obserwujących zawodniczkę użytkowników instagrama. Sytuacja win-win co się zowie. Choć w kontekście VanZant mówiło się raczej o Bellatorze, nie byliby w stanie przebić takiej oferty finansowej. Feldman sam zaś podkreśla istotność liczby „followersów” fighterki, co jego zdaniem ma pomóc w popularyzacji jego organizacji.

Zawodniczka opuściła UFC w kiepskich stosunkach. Wróciła do oktagonu po półtorarocznej przerwie spowodowanej kontuzją ramienia, które wymagało kilku operacji. Powrót był delikatnie mówiąc nieudany, bo bardzo szybko przegrała z Amandą Ribas przez poddanie, niczego właściwie w klatce nie pokazując. W międzyczasie nie ukrywała swojego niezadowolenia z zarobków jakie zapewniało jej UFC. Podawała w wątpliwość sens ryzykowania zdrowia w klatce, gdy, jej zdaniem, podobne pieniądze zarobiłaby mając bardziej zwyczajny zawód. Te słowa z kolei dość mocno rozsierdziły Danę White’a, który stwierdził, że powinna zweryfikować swoją wartość poza jego federacją.

Czytaj także: Montana De La Rosa nie zawalczy z Maryną Moroz. Ogłoszono nową rywalkę


Data publikacji: 13 sierpnia 2020, 2:19
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *