ACA 109: Trylogia na korzyść Polaka!

Pierwszy Polak ze zwycięstwem podczas ACA 109 w Łodzi. Karol Celiński (18-9-1) po dobrej walce wypunktował Luke Barnatta (15-9) i zamknął trylogię na swoją korzyść.

Przebieg walki

Runda pierwsza:

Walka zaczęła się od nietrafionych kolan Barnatta. Celiński trafiał ciosami, Barnatt odpowiadał kopnięciami, a następnie trafił dwoma prostymi przez gardę. Przez niecałe dwie minuty oglądaliśmy walkę w czystym boksie. Celiński trafił soczystym lewym sierpem, a następnie dodał do tego mocny lewy hak na wątrobę. Po serii ciosów Polaka minęło pierwsze 5 minut.

Runda druga:

Skupiony Celiński zadawał dużo ciosów. Podobnie jak na koniec pierwszej rundy, Polak trafił mocnym hakiem na wątrobę. Z minuty na minutę to Celiński coraz bardziej się rozkręcał i jego ciosy dochodziły do głowy Anglika. Barnatt ograniczał się głównie do niskich kopnięć, rzadziej zadawał ciosy. Trafił jednak mocnym prostym, który zapoczątkował wymiany ciosów.

Runda trzecia:

Znów obaj zawodnicy zaczęli od wymiany ciosów. Barnatt obalił Polaka i wykluczył lewą rękę Celińskiego, co pozwoliło Anglikowi zadać kilka ciosów, ale zawodnik olsztyńskiego Arrachionu wstał. Ponownie wymiany bokserskie. Karol skutecznie trafiał i przepuszczał ciosy rywala. Barnatt spróbował znokautować Celińskiego high-kickiem, ale nie trafił i się poślizgnął. W stójce zadał kilka ciosów, ale ponownie potężnym hakiem na wątrobę odpowiedział Celiński. Po chybionym backfiscie Anglika sędzia zakończył starcie.