Henry Cejudo: Sean O’Malley myśli, że jest lepszy niż naprawdę jest

Były podwójny mistrz dość często atakował m.in. Seana O’Malleya. O’Malley od dłuższego czasu był ulubieńcem wielu kibiców i mocno wierzono, że to jedna z kolejnych, dużych postaci w UFC. Aurę wokół jego rozwiała nieco porażka z Marlonem Verą, choć należy pamiętać o pechowej kontuzji Seana.

Będę z tobą szczery, naprawdę lubię tego dzieciaka. W jakiś sposób go nienawidzę, w jakiś sposób go lubię. Życzę dzieciakowi jak najlepiej, ale myślę też, że uważa, że jest lepszy niż to, czym jest naprawdę. Nawet jeśli ma talent, ma wielki dystans, świetne zachowanie. Patrzę na te wszystkie drobne szczegóły, ale on nie został zbudowany do szaleństwa na ostatnią chwilę – stwierdził Cejudo w rozmowie dla Mike’a Swicka.

Możesz dać ból, ale nie możesz go znieść? To jest różnica między kimś takim jak Sean O’Malley i ja. Czy on ma lepsze uderzenie niż ja? Pewnie ze względu na jego długość i zasięg, czyni go trochę niebezpiecznym. Ale ty musisz być wszechstronny – dodał.

Cejudo uważa też, że jednym z problemów O’Malleya jest brak doświadczenia i trudności w zniesieniu problematycznych sytuacji.

Jest niedoświadczony w tym sensie, z całym szacunkiem. Jest naprawdę niedoświadczony w rywalizacji. Może dawać ból, ale nie może go znieść. To nie ma nic wspólnego z tym, że jest gwiazdą, ponieważ czuję, że jego największą cechą jest pewność siebie – mówił

Przeczytaj też: „Nie próbujemy nawet ratować tej walki” – Dana White o starciu Poirier vs. Ferguson