fot. Zdjęcie: The SportRush
Udostępnij:

„Przycisnę go tak mocno, jak tylko potrafię” – Dana White zamierza namówić Khabiba na 30. walkę!

Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu dojdzie do spotkania Khabiba Nurmagomedova (29-0) z Daną White’m. Podczas niego ma ostatecznie rozstrzygnąć się czy niepokonany Dagestańczyk zdecyduję się wrócić na jubileuszową 30. walkę.

Khabib ostatni raz w oktagonie widziany był w październiku zeszłego roku. Trójkątem nogami w drugiej rundzie odklepał wówczas Justina Gaethje (22-3) i właśnie po tym starciu ogłosił przejście na sportową emeryturę.

Przeczytaj też: Fani wracają na trybuny – Bilety na UFC 257 wyprzedane w błyskawicznym tempie!

Zszokował tym posunięciem całe środowisko MMA, gdyż wcześniej zapowiadał, że karierę zakończy z bilansem 30-0 – tak jak życzył sobie jego zmarły ojciec.

Prezydent UFC – Dana White pozostaje zaś zdeterminowany i za wszelką cenę chce sprowadzić Orła na 30. walkę. O nadchodzącym spotkaniu z Dagestańczykiem opowiedział on w rozmowie z ESPN.

„Nie wiem jak pójdzie to spotkanie. Oczywiście spotkamy się, bo uważam, że Khabib powinien jeszcze walczyć. Popatrzcie co zrobił Justinowi Gaethje. Popatrzcie co zrobił wszystkim rywalom z jakimi się mierzył.”

„A jeśli mówimy o pieniądzach, to Khabib ma niewyobrażalnie dużo pieniędzy. Już nigdy nie musi pracować i jako zawodnik znajduje się w bardzo dobrym położeniu.”

„Nie mam pojęcie jak pójdzie nasze spotkanie, ale uważam, że powinien ponownie wyjść do oktagonu i przycisnę go tak mocno, jak tylko potrafię, aby stoczył jeszcze jedną walkę.” – powiedział szef amerykańskiego giganta

Przeczytaj też: „Mam nadzieję, że zawalczy w tym roku” – Dana White chce powrotu Nate’a Diaza 

Zakładając nawet, że Khabib zgodzi się wystąpić ten ostatni raz, no to pozostaje jeszcze kwestia rywala. Tutaj White nie ukrywa, że jego wymarzonym scenariuszem byłby rewanżowy pojedynek Orła z Conorem McGregorem (22-4).

Cały wywiad:

Źródło: ESPN MMA/YouTube

Przeczytaj też: Doniesienia: Hakeem Dawodu wypada z karty UFC 257


Data publikacji: 10 stycznia 2021, 22:59
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *