fot. Zdjęcie: Babilon MMA
Udostępnij:

Babilon MMA 19: Kevin Szaflarski większościową decyzją wygrywa z Filipem Stawowym

Przebieg walki:

Runda pierwsza:

Niskim kopnięciem otworzył Szaflarski, jabem odpowiada Stawowy. Kombinacją 1-2 raz za razem trafia Kevin, dokłada lowkicka. Obszerny prawy Stawowego drasnął rywala. Reprezentant Akademii Sportów Walki Wilanów przenosi walkę do klinczu, atakuje kolanami. Sędzia Piotr Jarosz rozrywa go z powodu pasywności. Seria ciosów Stawowego, na gardę przyjęta jednak przez rywala. Szaflarski ponownie skleja się do przeciwnika, praca kolanami. Filip wychodzi spod siatki i po chwili sam szuka obalenia, na tyle jednak nieporadnie, że ponownie ląduje w klinczu. Walka po chwili wraca na środek, szarża porozcinanego Stawowego na koniec rundy, większością ciosów pruje jednak powietrze.

Runda druga:

Agresywnie rozpoczął Stawowy, jednak niecelnie. Odpowiada Kevin lowkickiem. Dobry prawy Filipa przeszedł przez gardę rywala, który ponownie się do niego skleja. Walka ponownie trafia do dystansu kickboksreskiego, tam parę niezłych ciosów na korpus Stawowego. Walka wraca do kliczu, który po chwili udaje się Filipowi zerwać. Stawowy rusza na rywala, parę razy trafia, ale Szaflarski ponownie zaprasza go pod siatkę. Reprezentant Akademii Sprtów Walki Wilanów pasywny, sędzia decyduje się rozerwać klincz. Walka po chwili trafia tam ponownie. Krótkie ciosy Szaflarskiego. Wracamy na środek. Ciosy proste Kevina dochodzą celu, Stawowy agresywnie rusza z obszernymi sierpami, wpadając w rywala co ponownie kończy się zwarciem. Szaflarski przekręca rywala na ostatnie dziesięć sekund i tam pozostaje do końca rundy.

Runda trzecia:

Stawowy wywiera presję i trafia lewym sierpem, miesza ciosy w korpus z tymi na głowę, parę razy ładnie trafiając rywala. Szaflarskiemu ponownie jednak udaje się złapać podchwyty i przenieść walkę pod siatkę. Stawowy rozrywa klincz i po raz kolejny rzuca się na rywala, ładnie miesza płaszczyzny, sam jednak obrywa kombinacją 1-2. Szaflarski ponownie łapie klincz, ten szybko rozerwany przez sędziego. Stawowy rusza, rospuścił pięści i parę razy trafił Kevina, który sprawia wrażenie mocno zmęczonego. Filip trafia i idzie po obalenie, które kończy się fiaskiem. Presja ze strony Stawowego nie ustaje, trafia lewym, seria ciosów na korpus, minuta do końca, a Szaflarski z wyraźnym kryzysem, zebrał sporo ciosów w tułów. Na koniec rundy rusza jeszcze Stawowy, ale Kevinowi udaje się przetrwać do końca pojedynku.

Sędziowie wskazali na większościowe zwycięstwo Kevina Szflarskiego. Dwóch z nich wypunktowało 29-28 dla reprezentanta Akademii Sportów Walki Wilanów, a jeden na swojej karcie miał remis.

Przeczytaj też: Babilon MMA 19: Ekaterina Shakalova zapaśniczo zdominowała Róże Gumienną 


Data publikacji: 12 lutego 2021, 23:51
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *