fot. Liver Kick
Udostępnij:

Gokhan Saki zwolniony z UFC. Wróci do kickboxingu?

Po zaledwie dwóch pojedynkach, odpowiednio wygranym i przegranym, Saki żegna się z UFC. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Po porażce z Khalilem Rountree zaś nigdy więcej nie zawitał już do oktagonu amerykańskiego giganta. Nie pomogło także zwycięstwo w pierwszej walce dla UFC z Herique da Silvą, w której, mimo ostatecznego nokautu, Turek miał sporo kłopotów. Przed angażem w amerykańskim gigancie, Gokhan Saki stoczył zaś tylko jeden pojedynek. Było to zresztą aż kilkanaście lat przed debiutem w UFC. Uległ wówczas Jamesowi Zikiciowi przez TKO na gali CFC. 

Saki zakończy chyba przygodę z MMA na nieudanym starcie w UFC. Patrząc na jego ostatnie wpisy w mediach społecznościowych po głowie chodzi mu raczej powrót do dyscypliny, w której zbierał najwyższe laury. Dość powiedzieć, że Turek zdobył World Grand Prix w formule K-1 i był mistrzem Glory w dywizji półciężkiej. Z rekordem 81-16 i 56 nokautami na koncie zasłużył na przydomek jaki mu nadano – „Turecki Tyson”. Przy rekordzie 1-2 w MMA nie dziwi więc fakt, że w głowie mu powrót do kicboxingu.

 

Gokhan Saki jest kolejnym z coraz dłuższej listy zawodnikiem zwolnionym przez UFC. Dana White robi miejsce na nowe nabytki, które nadciągną do jego organizacji chociażby poprzez Dana White’s Contender Series.

Czytaj także: „Ostatni taniec” – Sanchez potwierdza ostatniego rywala


Data publikacji: 9 lutego 2021, 1:21
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *