Jan Błachowicz
fot. Zdjęcie: mmajunkie.usatoday.com
Udostępnij:

Błachowicz: Będę pierwszym, który pokona Jonesa

Nie od dziś wiadomo, że aktualny mistrz kategorii półciężkiej Jan Błachowicz, bardzo chciałby zmierzyć się z byłym dominatorem tej dywizji Jonem Jonesem. Gdy w lutym zeszłego roku, Cieszyński Książę w Rio Rancho brutalnie znokautował Coreya Andersona, a siedzący wówczas na trybunach Amerykanin obiecał mu walkę, zestawienie pojedynku wydawało się tylko kwestią czasu.

Teraz jednak, Bones szykuje się do długo wyczekiwanego debiutu w wadze ciężkiej, a walka z Polakiem nie wydaje się być dla niego priorytetem. Szczególnie mając na uwadze to, iż coraz głośniej mówi się o jego hitowym pojedynku ze świeżo upieczonym czempionem królewskiej dywizji Francisem Ngannou.

Powoduje to, że Jan – mający na horyzoncie drugą obronę pasa przeciwko Gloverowi Teixeirze – również specjalnie nie skupia się na Jonesie. Zapowiada on jednak, że kiedy nadarzy się okazja na stoczenie z nim walki, z chęcią skorzysta.

– Jestem na miejscu i czekam przygotowany, ale zobaczymy. – powiedział w rozmowie z TheSun.co.uk Cieszyński Książę. – Jeśli UFC zestawi tę walkę, to będę gotowy. Będę pierwszym, który pokona Jona Jonesa, ale on nie chce się ze mną zmierzyć. Poszedł do wagi ciężkiej i teraz ma tam inne plany. Chociaż mogę i tam go dopaść. Jeśli będą chcieli doprowadzić do super walki w kategorii półciężkiej, ciężkiej bądź umownym limicie, będę gotowy. Jeśli dostanę szanse na pokonanie Jona Jonesa, będę gotowy.

Błachowicz ostatni raz w oktagonie widziany był podczas marcowej gali z numerem 259. Wówczas na punkty pokonał faworyzowanego mistrza niższej dywizji Israela Adesanyę, broniąc tym samym po raz pierwszy pasa 93 kilogramów. 

Jones natomiast pozostaje nieaktywny od ponad roku. Ostatni raz walczył z Dominickiem Reyesem podczas gali UFC 247, pokonując go jednogłośną decyzją sędziów.

Źrodło: TheSun.co.uk

Przeczytaj też: Alessio Di Chirico vs. Roman Dolidze w planach na czerwiec 


Data publikacji: 30 marca 2021, 19:00
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *