Managerka Jana Błachowicza
fot. bloodyelbow.com
Udostępnij:

Błachowicz: Teixeira wrzucił ostatnio wyższy bieg

ESPN poinformował ostatnio, że niemal pewna jest walka Jana Błachowicza z Gloverem Teixeirą. Dla Polaka będzie to kolejna obrona mistrzostwa wagi półciężkiej.

– Nie podpisałem jeszcze kontraktu, ale to tylko formalność i lada dzień powinniśmy dopiąć wszelkie szczegóły i doprowadzić sprawę do końca. Czekam aż mail przeleci przez ocean i będę mógł podpisać umowę na walkę z Gloverem Teixeirą na UFC 266. Jeżeli chodzi o przeciwnika, to był on naturalnym wyborem, ponieważ tak wynika z rankingu i nie było nawet tematu innego zawodnika. Od początku wiedzieliśmy, że kolejny będzie Glover i pytaniem pozostawał tylko termin pojedynku – przyznał „Cieszyński Książę” w programie Koloseum.

Błachowicz pytany o plany na nadchodzące tygodnie stwierdził, że na razie uda się na wakacje, a potem przeprowadzi klasyczny schemat.

– Na pewno poszukam sparingpartnerów, którzy stylem przypominają Teixeirę, a cały mikrocykl pójdzie tą samą ścieżką. Nie chcę się rozwodzić nad szczegółami, bo musielibyśmy pewnie nagrać kolejny program – tłumaczy.

Ocenił także mocne i słabe strony oponenta.

– Teixeira jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i widać, że podobnie jak ja wrzucił ostatnio wyższy bieg. Na pewno będę musiał uważać na jego zapasy, bo są na najwyższym możliwym poziomie, nieźle boksuje, a do tego ma kapitalną kondycję. Jeżeli chodzi o minusy, to wiadomo że nie jest najmłodszym zawodnikiem i widać, że po każdej walce jest nieco „przytkany”, rozbity i siada na macie. Nie zmienia to faktu, że często potrafi zdominować i „zajechać” rywali kondycją. Każdy przeciwnik jest jednak dla mnie największym wyzwaniem i do każdego podchodzę z takim samym szacunkiem. O koncentrację nie muszę się więc martwić – zapewnił.

Walka Jana Błachowicza z Gloverem Teixeirą ma mieć na początku września podczas gali UFC 266.

Przeczytaj też: “W ten okres będę celował” – Mateusz Gamrot o dacie kolejnej walki w UFC


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 kwietnia 2021, 14:40
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *