Michał Oleksiejczuk uchylił rąbka tajemnicy w sprawie kolejnego rywala

Oleksiejczuk w wywiadzie dla kanału „FightsportPL” zdradził, że jego kolejna walka w UFC odbędzie się dopiero pod koniec bieżącego roku. Jeden z najlepszych polskich zawodników wagi półciężkiej nie ukrywa, iż jego celem jest szturm po najwyższe laury.

– Miałem tydzień odpoczynku, potem trenowałem typowo pod kątem techniki, żeby się nie przeciążyć. Teraz jestem na etapie budowania siły fizycznej i wydolności zapaśniczej. Cały czas mocno trenuję. Mój cel to dostanie się do ścisłego topu. Wierzę w to mocno, tak samo jak mój team – powiedział Oleksiejczuk.

26-latek ujawnił, że ponownie zmierzy się z zawodnikiem z Dagestanu. W kwietniu 2019 roku Oleksiejczuk błyskawicznie pokonał Gadzhimurada Antigulova, który był właśnie przedstawicielem tego regionu.

– To będzie powtórka z rozrywki, czyli znowu Dagestan. Tyle mogę zdradzić. Nie chcę zbyt wiele mówić. Dałem wskazówkę, ktoś kto dobrze obserwuje to wszystko może się dowiedzieć. Będzie na pewno mocna walka – dodał „Lord”

W kategorii wagowej reprezentanta Akademii Sportów Walki Wilanów znajduje się aktualnie dwóch Dagestańczyków – Magomed Ankalaev i Shamil Gamzatov. Skrzyżowanie rękawic z pierwszych z nich jest raczej niemożliwe, bowiem Ankalaev zajmuje obecnie siódmą pozycję w rankingu i jego ambicje sięgają większych celów. Wiele więc wskazuje na to, że rywalem Michała będzie Gamzatov, który w UFC stoczył do tej pory jedną walkę. W listopadzie 2019 roku pokonał przez decyzję Klidsona Abreu na gali UFC Fight Night 163.

Przeczytaj także: Michał Oleksiejczuk uchylił rąbka tajemnicy w sprawie kolejnego rywala

Źródło: FightsportPL