fot. fot. Bloody Elbow
Udostępnij:

„Jestem dla niego koszmarnym zestawieniem” – Thompson o potencjalnej walce z Usmanem

Aktualny mistrz wagi półśredniej UFC, Kamaru Usman, niedawno w mediach społecznościowych opublikował fanart przedstawiający wszystkich zawodników, których pokonał. Jednym z nazwisk, jakie nie pojawiło się na tej planszy był były podwójny pretendent do złota, Stephen Thompson.

Wonderboy już w ten weekend skrzyżuje rękawice z Gilbertem Burnsem. Amerykanin wierzy, że wygrana nad Brazylijczykiem nie tylko zapewni mu walkę z Usmanem, ale także, że jest on jedynym realnym zagrożeniem dla Nigeryjczyka.

– Jestem gościem, który nigdy nie walczył z Usmanem. – powiedział Thompson w rozmowie z MMAFighting. – Wydaje się, że wszyscy z pierwszej dziesiątki już się z nim konfrontowali. Leon Edwards bił się z nim w przeszłości. Gilbert Burns już z nim walczył, Colby Covington też. Ostatnio znokautował Jorge Masvidala. A więc z kim ten facet ma teraz walczyć? Ostatnio mówiło się o jego pojedynku z Michaelem Chiesą, więc czemu nie miałbym być to ja?

– Zwycięstwo w dobrym stylu z Burnsem powinno mi zagwarantować walkę o pas. – dodał. – Naprawdę wierzę, że jestem dla Usmana koszmarnym zestawieniem. Przede wszystkim ze względu na sposób poruszania się, nasze style. To gość, który nieustannie idzie do przodu, próbuje zamknąć cię na siatce, ale mam wrażenie, że to była starsza wersja Kamaru. Nadal jednak jestem dla niego złym zestawieniem. Szczególnie jeśli będzie chciał utrzymać walkę w stójce, tak jak zrobił to z Masvidalem, który jest jednym z najlepszych strikerów w wadze półśredniej. Znokautował go. Mam także jedne z najlepszych defensywnych zapasów w naszej kategorii. Już nie mogę doczekać się walki z nim.

Cały wywiad:

Źródło: MMAFighting

Przeczytaj też: Pełna karta walk UFC 264: Poirier vs. McGregor 3. Gdzie i jak obejrzeć sobotnią galę? 


Data publikacji: 5 lipca 2021, 13:51
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *