Kowalkiewicz
fot. Zdjęcie: YouTube/UFC Espanol
Udostępnij:

„Ta kontuzja dała jej pozytywnego kopa” – trener Kowalkiewicz o jej przygotowaniach

Polka w najbliższą sobotę zawalczy podczas gali UFC 265. Jej rywalką będzie Jessica Penne. Jest jasne, że organizacja zrobiła spory gest wobec Kowalkiewicz. Zawodniczka ma passę czterech porażek, a w lutym 2020 roku wyszła dość mocno poobijana ze starcia z Xiaonan Yan.

Kowalkiewicz wykorzystała ostatnie miesiące, by wyleczyć kontuzje i wrócić do pełnego zdrowia. Pozytywne sygnały idą z jej obozu. Łukasz Zaborowski, jeden z trenerów Karoliny i prywatnie jej mąż opowiedział o przygotowaniach w rozmowie dla „Polsatu Sport”.

–  To były długie i dobre przygotowania. Zaczęła je i skończyła z Asią Jędrzejczyk. Widać było, jak dużo zrobiła. Karolina podchodzi do tej walki po najdłuższej przerwie, takiej małej emeryturze. Przez ten rok mogła odpocząć, zaleczyć kontuzje. Widać to było w przygotowaniach, bo siłowo wyglądało to dobrze. Do tego otwarta głowa, dużo kombinowała sama. Wbrew pozorom, ta kontuzja dała jej pozytywnego kopa – stwierdził Zaborowski.

Wytłumaczył także skąd decyzja UFC o kolejnej walce Kowalkiewicz. Zwykle zawodniczki z jej wynikami były już żegnane z federacji.

– Karolina walczyła już o mistrza, miała 5-6 co main eventów, nawet na gali z Conorem McGregorem. Jest tam znana. Obie z Jessicą są weterankami. Penne takiej kariery nie zrobiła, ale też walczyła o pas. Wydaje mi się, że to fajne starcie ma taką galę – powiedział.

Zaborowski przyznał także, że odkąd został mężem Karoliny, to postanowili zmienić tryb przygotowań. Tym razem większą rolę odegrał Emil Grzelak, a Łukasz bardziej kontrolował przebieg obozu.

Gala UFC 265 już w najbliższy weekend, w nocy z soboty na niedzielę. Walką wieczoru jest starcie o tymczasowe mistrzostwo wagi ciężkiej. Derrick Lewis zmierzy się z niepokonanym Cirylem Ganem.

Przeczytaj też: Jan Błachowicz w nowej odsłonie Pitbulla. Jest zwiastun i data premiery! (wideo)


Kamil Gieroba
Data publikacji: 4 sierpnia 2021, 18:48
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *