Justin Gaethje
fot. ufc.com
Udostępnij:

Gaethje krytyczny odnośnie ostatniego występu. Chciałby walki z Oliveirą w Brazylii

W ostatnim występie Gaethje rozprawił się z Michaelem Chandlerem na początku listopada. Justin jest jednak wyraźnie rozczarowany tym co zaprezentował podczas walki.

– Będąc z tobą całkowicie szczery, czuję, że to był rodzaj nudnej walki, kiedy tam byłem – powiedział Gaethje w rozmowie z BT Sport – Tak, to po prostu nie ma sensu. Po raz pierwszy w życiu bardziej chciałem wygrać niż kogoś znokautować. Więc tak, to nie było dobre. Nie podobało mi się. Chcę wrócić do tego, że chcę po prostu kogoś zranić i wykończyć. Ale teraz, kiedy wygrałem, dostałem swój title shot, mogę wrócić do tego, jak powinno być.

Mimo wszystko zwycięstwo nad Chandlerem ustawiło Justina wysoko w hierarchii dywizji lekkiej. Prawdopodobnie będzie kolejnym, który zawalczy z Charlesem Oliveirą.

– Chcę przyjechać do Brazylii – powiedział Gaethje – Chcę walczyć w chaosie. Jeśli cofniecie się i posłuchacie moich wcześniejszych wywiadów, mówiłem, że chcę jechać na terytorium wroga, jakim jest Brazylia, i walczyć w tym chaosie. Ich krzyki 'umrę’, 20 tysięcy ludzi, jestem w 100 procentach pewien, że kiedy skończę, pokochają mnie…. Jest karta w Brazylii, 7 maja. Chcę walczyć z brazylijskim mistrzem w Brazylii. Chcę tego chaosu.

Ciekawe jak na pomysł Justina spojrzy Dana White i match-makerzy UFC.

Przeczytaj też: Luque vs Muhammad na kwietniowej gali UFC!


Kamil Gieroba
Data publikacji: 26 stycznia 2022, 14:20
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *