Mark Hunt
fot. Zdjęcie: lowkickmma.com
Udostępnij:

Hunt potwierdza: Skończyłem z walkami

Samoańczyk ma 47 lat, więc jego decyzja raczej nie dziwi. Ale jeszcze w 2018 roku miał chęci na wejście do klatki. Zmieniło się to w ostatnich miesiącach. Przede wszystkim przez konflikt Hunta z UFC. Ciągnął się od walki z Brockiem Lesnarem na UFC 200. Co prawda Mark wtedy przegrał, ale u „Bestii” wykryto potem nielegalne środki. Rezultat pojedynku zmieniono na No Contest, co nie spodobało się weteranowi.

Hunt dla UFC zawalczył ostatni raz w grudniu 2018, a potem zakończył się kontrakt. Od tamtego czasu widzieliśmy go tylko raz w bokserskim występie w Sydney. „Super Samoan” przyznaje, że z jednej strony skończyły mu się chęci, a z drugiej wątpi, by jakaś czołowa organizacja go jeszcze chciała.

– Skończyłem z walką – powiedział Hunt – Myślę, że straciłem pasję już dawno temu, kiedy złożyłem ten pozew przeciwko UFC. Zabrali mi tę pasję, szczerze mówiąc. Jedyną walką jaką stoczyłem od czasu opuszczenia UFC był pojedynek bokserski i nigdzie nie mogłem dostać kolejnego pojedynku. Nie sądzę, żeby jakakolwiek firma wybrała mnie z powodu tego pozwu, szczerze mówiąc.

Cały wywiad:

Przeczytaj też: “Nie ma w tym prestiżu ani pieniędzy” – Mark Hunt krytycznie o UFC


Kamil Gieroba
Data publikacji: 14 stycznia 2022, 15:58
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *