fot.
Udostępnij:

Mateusz Gamrot awansował w oficjalnym rankingu

Polski zawodnik MMA Mateusz Gamrot (Gamer) zrobił dobre wrażenie i został doceniony po minionej gali UFC 280. Polak w sobotę przegrał z Beneilem Dariushem decyzją sędziów, jednak pokazał się z bardzo dobrej strony. Gamrot jako pierwszy zawodnik od 2016 roku zdołał Amerykanina sprowadzić i przez pełne trzy rundy toczył z faworyzowanym przeciwnikiem bardzo zacięty bój. Mateusz Gamrot jest polskim zapaśnikiem i zawodnikiem MMA wagi lekkiej oraz piórkowej. Jest to też dwukrotny mistrz Europy w amatorskim MMA z 2012 oraz 2013 roku. W latach 2016–2020 Gamrot zdobył tytuł międzynarodowego mistrza KSW w wadze lekkiej. Zawodnik został mistrzem kategorii piórkowej w latach 2018–2020. Od 2020 Gamrot jest zawodnikiem Ultimate Fighting Championship.

Gamer miał porażkę, ale na pewno nie wraca do kraju na tarczy. Polak kolejny raz pokazał światu swój sportowy potencjał oraz zasygnalizował, że w przyszłości ponownie będzie starał się ubiegać o najwyższe cele w jednej z najtrudniejszych dywizji UFC. Zobaczyć przyszłe walki MMA z udziałem Gamrota kibice mogą między innymi w serwisie gg bet.

Dwie porażki w UFC w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich wskazują na to, że Gamrot nie będzie miał miłych wspomnień z Abu-Zabi. Najpierw w debiucie bardzo kontrowersyjną decyzją przegrał Guramowi Kutateladze, a w ostatni weekend już nieco bardziej wyraźnie poddał się Beneilowi Dariushowi. Niemniej jednak przegrana z rozstawionym z nr 6 w rankingu wagi lekkiej Amerykaninem nie spowodowała spadku Polaka z dziewiątej pozycji. Ponadto w najnowszym zestawieniu Gamrot zanotował awans o jedno miejsce. Przyczyną takiego awansu stała się wygrana Islama Makhacheva nad Charlesem Oliverią w walce wieczoru UFC 280, która zakończyła bezkrólewie w tej kategorii. Zajmujący do tej pory szóste miejsce Makhachev został mistrzem, co spowodowało automatyczny awans o jedno „oczko” wszystkich zawodników, którzy znajdowały się w tabele za nim. Mateusz Gamrot jest obecnie ósmy, a na czwarte miejsce przeskoczył jego pogromca podczas gali UFC 280 — Beneil Dariush, który w ocenie dwóch z trzech sędziów punktowych wygrał wszystkie trzy rundy — ostatni wypunktował 29-28. Jednak sam zawodnik przyznał, że spodziewał się znacznie łatwiejszej przeprawy, ponieważ był doskonale przygotowany na to starcie. Asyryjczyk zdradził, że go zaskoczyła szybkość polskiego zawodowca. Gamrot był szybszy, niż Dariush się spodziewał. Według przeciwnika Gamrota szybkość Polaka była niewiarygodna, zwłaszcza w pierwszej rundzie. Asyryjczyka też zaskoczyło to, że przeciwnik przechwytywał jego kopnięcia.

Starcie Gamrot – Dariush miało przez jakiś czas bardzo wyrównany przebieg. Wielu polskich fanów nie zgadza się z werdyktem sędziów, uważając, że przynajmniej pierwsza runda powinna zostać zapisana na konto Gamrota. Jednak były mistrz KSW i UFC Jan Błachowicz zgadza się z werdyktem i jest przekonany, że każdy sędzia z innego kąta widział walkę inaczej. Co swoją drogą nie może zmienić faktu, że Gamrot przegrał. Błachowicz też wskazać kilka elementów, które pomogły wygrać Amerykaninowi. Decydującymi czynnikami dla wygranej przeciwnika Gamrota były przede wszystkim kopnięcie, siła i to, że nie dał się ustabilizować. Oprócz tego pod koniec trzeciej rundy Beneil Dariush trafił takim lewym, że Gamrot przysiadł na chwileczkę, ale na szczęście wstał i mógł dokończyć walkę. Błachowicz uważa, że Polak wyciągnie wnioski z tego starcia, a kibice będą mogli jeszcze zobaczyć zwycięstwa Gamrota w przyszłości.

Aczkolwiek pozycji Gamera może zagrozić grudniowe starcie pomiędzy Armanem Tsarukyanym i Damirem Ismagulovem, szczególnie jeśli zwycięzcą z tego pojedynku wyjdzie ten ostatni. W rankingu P4P nowy dagestański mistrz wagi lekkiej zadebiutował na pozycji 3., tuż za Israelem Adesanyą i Alexandrem Volkanovskim. Ismagulov nie ukrywa, że jego celem jest pierwsze miejsce. Damir Ismagulov to kazachski zawodnik MMA walczący w kategorii lekkiej. Były mistrz M-1 Global w wadze lekkiej. Aktualnie zawodnik UFC. Prawdopodobnie w lutym Makhachev zawalczy z Volkanovskim nie tylko o pierwszą obronę pasa 155 funtów, ale także o miano zawodnika numer jeden P4P.


Data publikacji: 23 października 2022, 5:46
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *