Zapowiedź KSW 77: Khalidov – Pudzianowski

Już 17 grudnia tego roku w Arenie Gliwice odbędzie się 77 odsłona legendarnej gali KSW. Walką wieczoru będzie starcie dwóch legend polskiego MMA, Mameda Khalidova, oraz Mariusza Pudzianowskiego. Oczywiście to nie jedyna atrakcja którą przygotowali nam włodarze i podczas wydarzenia będzie mogli zobaczyć wiele innych niezwykle ciekawych pojedynków, w tym przede wszystkim starcie o pas wagi koguciej pomiędzy broniącym tytułu Sebastianem Przybyszem, a pretendentem do pasa mistrzowskiego Jakubem Wikłaczem. Dlatego już dzisiaj warto wykorzystać kod promocyjny betclic i postawić zakłady na najbliższą galę KSW.

Karta walk

Póki co dostaliśmy zaledwie cząstkowe informacje przez co znamy jedynie dwa pojedynki odbywające się na wydarzeniu. Jedną z nich będzie walka o pas pomiędzy Jakubem Wikłaczem (13-3, 9 Sub), a Sebastianem Przybyszem (10-2, 4 KO, 3 Sub). Pierwszy z zawodników zadebiutował w najlepszej polskiej organizacji mieszanych sztuk walki 11 lipca 2020 roku podczas KSW 53. Niestety uległ on wtedy będącemu w lepszej dyspozycji Przybyszowi w trzeciej rundzie po potężnych uderzeniach na korpus w parterze. Następnie pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów Patryka Surdyna na KSW 60 odbywającym się 24 kwietnia 2021 roku. Jeszcze w ciągu tego roku sensacyjnie poddał byłego mistrza wagi koguciej Chorwata Račićia, a na 71 edycji odniósł zwycięstwo nad dos Santosem tym samym stając się pretendentem do pasa mistrzowskiego. W organizacji posiada dość fajny bilans wynoszący 3 zwycięstwa i 1 porażkę. W przypadku Przybysza mamy do czynienia z o wiele bogatszą gamą walk stoczonych dla federacji, bowiem Polak zadebiutował w niej już w 2018 roku podczas KSW 44, gdzie wygrał przez nokaut w pierwszej rundzie. Następnie 1 grudnia tego samego roku musiał uznać wyższość Račićia. Sebastian zamienił jednak gorycz porażki w sportową złość przez co wygrał swoje 3 następne pojedynki.

Rewanż

Przyszedł czas na rewanż z Chorwatem, tym razem jednak o miano mistrza wagi koguciej. Polak odegrał się rywalowi i zwyciężył nad nim po jednogłośnej decyzji sędziów. Przybyszowi do tej pory udało się dwukrotnie obronić pas mistrzowski. Teraz czeka arcytrudna przeprawa z Wikłaczem, którego zdołał już pokonać w swojej niezwykle bogatej karierze. Główną atrakcją wieczoru będzie pojedynek ikon polskiego sportu, legendarnego Mariusza Pudzianowskiego (17-7, 12 KO), a także wiecznie młodego Mameda Khalidova (35-8-2, 15 KO, 16 Sub). Zapowiada się naprawdę hitowe pomiędzy dwoma naprawdę niezwykłymi zawodnikami. Doświadczenie w klatce przemawia jednak za byłym mistrzem wagi półciężkiej. Mamed stoczył bowiem niemalże 2 razy więcej walk z czego aż 35 wygrał. Za Mariuszem przemawia jednak ponadprzeciętna siła z której strongmen słynie. Nie jeden jego przeciwnik zdążył się o tym przekonać kończąc na deskach. Ciężko tak naprawdę wyłonić jednoznacznego faworyta. Jedno jest pewne, obaj Panowie na pewno nie dadzą łatwo za wygraną i czekają nas ogromne emocje.