Dricus Du Plessis
fot. fot. MMAFighting
Udostępnij:

Alex Pereira chce walki z Dricusem Du Plessis. Afrykaner odpowiada! (wideo)

Po kolejnym wielkim triumfie, Dricus Du Plessis momentalnie dostał propozycję jeszcze większego wyzwania. Tym razem to mistrz wagi półciężkiej i bodaj najgłośniejsze obecnie nazwisko w całym UFC ma chrapkę na tytuł Afrykanera. Po triumfie Dricusa nad Israelem Adesanyą, „Poatan” rzucił mu rękawicę za pośrednictwem instagrama. Brazylijczyk zapowiedział jeszcze jedno zejście do kat. średniej, której wcześniej także był już mistrzem, po pokonaniu wspomnianego Adesanyi.

https://www.instagram.com/p/C-zHVP1sSVh/

Du Plessis wyraził chęć na takowy pojedynek, ale ma na niego nieco inną koncepcję. Odpowiadając na pytanie dziennikarzy po gali powiedział, że Pereira nie musi schodzić znów do wagi średniej. Były mistrz KSW sam chętnie pójdzie wagę wyżej i spróbuje odebrać pas Alexa. Uargumentował to tym, że ze zbijaniem wagi bywa różnie i nie chce, by „Poatan” miał jakąkolwiek wymówkę w tym względzie.

Dodał także, by wpierw zajęli się swoimi sprawami w obecnych wagach, a później na taki pojedynek jest jak najbardziej chętny. Przypomnijmy, że Pereira ma już zaplanowaną obronę pasa na październikowym UFC 307. Stanie w szranki z Khalilem Rountree, co realnie patrząc nie powinno mu sprawić większych trudności.

Jaka przyszłość czeka więc w najbliższym czasie Du Plessisa. Na razie z pewnością celebracja kolejnego wielkiego zwycięstwa – poddania Adesanyi, a co za tym idzie pierwszej obrony tytułu. Czy później zaczeka na rozstrzygnięcie w wadze półciężkiej i zmierzy się z Pereirą? A może dostanie wcześniej np. rewanż z Seanem Stricklandem? Wciąż jest także możliwość, że to „Poatan” postawi na swoim i postanowi zejść kategorię niżej. Z odpowiedziami na te pytania będziemy musieli jednak uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wizję Dana White’a w tej kwestii.

Czytaj także: Du Plessis poddaje Adesanyę. Gamrot pokonany przez Hookera – wyniki UFC 305 (wideo)


Data publikacji: 18 sierpnia 2024, 23:52
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *