Błachowicz: Nie mam czasu, żeby toczyć niepotrzebne walki

Jan Błachowicz czeka na powrót do klatki UFC.

„Cieszyński Książę” ostatni raz walczył latem 2023 roku. Po niejednogłośnej decyzji musiał uznać wyższość Alexa Pereiry, który zresztą aktualnie posiada pas mistrzowski wagi półciężkiej.

Potem Polak musiał zadbać o zdrowie. W międzyczasie sporo się zadziało w dywizji półciężkiej UFC. Błachowicz jest czwarty w oficjalnym rankingu, przed nim są Jamahal Hill, Magomed Ankalaev i Jiří Procházka. Jednakże nie można zapominać, że 41-latek to były mistrz.

– Jeżeli mogę ją sobie wykrzyczeć, to wykrzyczę. Jeżeli to nic nie da, to stoczę inny pojedynek – stwierdził Błachowicz w programie „Koloseum” – Nie biorę nikogo zza pleców. (…) Nie oszukujmy się, ja też nie mam czasu, żeby toczyć niepotrzebne walki. Chcę toczyć te walki, które są mi potrzebne.