Donald Cerrone
fot. UFC
Udostępnij:

Cerrone nie wytrwał zbyt długo na emeryturze. „Podążam za wielkością”

Donald Cerrone wyznaczył sobie jeszcze jeden cel w MMA.

„Cowboy” (36-17) zapowiedział w mediach społecznościowych, że powraca do rywalizacji, by stoczyć przynajmniej jeszcze dwie walki. Zdecydował się na to zaledwie dwa lata po tym, jak ogłosił emeryturę po porażce z Jimem Millerem.

Z tłumaczeń Cerrone wynika, iż chce dobić 50 występów dla UFC.

– Chcę wrócić i zrobić dwie walki. Kiedy przeszedłem na emeryturę, mówiłem, że zapuszczam sobie teraz włosy i wchodzę na sterydy. Jednak pięćdziesiąt walk w amerykańskiej organizacji chodziło mi po głowie już od jakiegoś czasu. Współpracowałem więc z Transcend przez ostatnie dwa lata, biorąc TRT i wiele różnych peptydów. Teraz odnoszę się więc do wszystkich ludzi, którzy twierdzą, że „gdy zaczniesz brać, to już nigdy nie możesz przestać”. Cóż, teraz muszę to zrobić i przejść kontrolę, żeby walczyć za kilka miesięcy. Patrzcie więc uważnie – powiedział w udostępnionym nagraniu.

Dodał jeszcze opis:

– Podążam za wielkością. 50 walk w UFC. Nie tylko chcę wygrać. Chcę skończeń. Chcę bonusów. Najwięcej wygranych w historii UFC. Najwięcej skończeń. Najwięcej bonusów. Najwięcej wyjść do klatki.

Cerrone ma obecnie 41 lat. Jest obecnie na serii czterech porażek, zatem stawia sobie naprawdę ambitny cel.

Przeczytaj też: Syguła: Nikt mi już nie powie, że się nie da


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 października 2024, 13:58
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *