Nate Diaz: Nie chcę walczyć o nic, tylko walczyć o coś

Nate Diaz nadal mierzy wysoko, jeżeli chodzi o jego cele sportowe w UFC.

Nate Diaz w ostatnim czasie rywalizował w boksie, gdzie przegrał z Jakiem Paulem, ale pokonał Jorge Masvidala. Trochę czasu od ostatniego występu 39-latka w MMA minęło. Miało to miejsce w 2022 roku, gdy poddał Tony’ego Fergusona.

Amerykanin jednak najwidoczniej nadal myśli o powrocie do klatki. Ba, zadeklarował, iż chce walczyć… o pas mistrzowski.

– Nie uważam, że moje dziedzictwo jest skończone. Myślę, że jest niedoceniane i wywarłem większy wpływ niż wiele z tych popier****ńców. To znaczy, Conor ma to w pewnym sensie, a potem jest mój brat – ale o tym wszystkim też się zapomina – stwierdził Diaz w jednym z najnowszych wywiadów.

39-latek zauważył także, iż brakuje teraz zawodników w UFC, którzy czymś by się wyróżniali medialnie.

– Wszyscy są teraz nudni, więc na razie staram się robić inne rzeczy. Chcę jednak wrócić i zdobyć pas UFC. Nie chcę walczyć o nic, tylko walczyć o coś. Chodzi o ten cały szum i o to, kto jest popularny i kto coś robi – powiedział.