Marcin Tybura
fot. UFC
Udostępnij:
WhatsApp
blank
Adres URL został pomyślnie skopiowany!

Tybura: Nie patrzę bardzo wstecz

Marcin Tybura we wrześniu ponownie wejdzie do klatki UFC.

Polak 6 września podczas gali we Francji zmierzy się z Ante Deliją.

Panowie mieli już okazję rywalizować ze sobą. Dziesięć lat temu na M-1 Challenge 61 triumfował „Tybur”, lecz trzeba pamiętać o kontuzji rywala. Wówczas Delija w trakcie pojedynku złamał nogę.

– Po dziesięciu latach ja jestem innym zawodnikiem i on też, i zupełnie inną przyjemność czerpię ze sportu. Nie patrzę bardzo wstecz, tylko cieszę się z wyzwania, i z tego, że to jest mocny zawodnik i fajna gala w Europie – zwraca uwagę Tybura w rozmowie z TVP Sport.

Wspomina także, że po poprzedniej walce z Ante podpisał kontrakt z UFC. Zatem będzie to dla niego pewien jubileusz.

– Jest zawodnikiem eksplozywnym. Bardzo dużo energii wkłada w każdą akcję, którą robi. Zaobserwowałem to też w innych jego walkach, choćby pod szyldem PFL-u, że zaczyna mocno i w każdą jedną kombinację wkładana całą energię, którą ma. Nie sprawdziłem jeszcze innych aspektów, choćby tego, jak te mocne początki wpływają na jego kardio, ale na pewno jest niebezpiecznym zawodnikiem – podsumował Tybura.

Tybura ostatni raz walczył w marcu, pokonując Micka Parkina. Rekord Polaka to 27-9.

Przeczytaj też: UFC potwierdziło termin powrotu do Chin. Poznaliśmy także walkę wieczoru


Kamil GierobaKamil Gieroba
Data publikacji: 27 czerwca 2025, 12:28
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *