Merab Dvalisvhili
fot. UFC
Udostępnij:
WhatsApp
blank
Adres URL został pomyślnie skopiowany!

„Chcę, aby do walki doszło szybko” – Dvalishvili wskazał termin kolejnej walki i potencjalnego rywala

Merab Dvalishvili zdradził, jakie ma plany odnośnie kolejnego występu.

Dvalishvili gotowy na kolejne wyzwanie

Po efektownym zwycięstwie nad Seanem O’Malleyem przez poddanie, Dvalishvili nie ukrywa, że jego ambicje sięgają dalej. W rozmowie z MMA Junkie wskazał Sandhagena jako naturalnego pretendenta, który jego zdaniem najbardziej zasługuje na walkę mistrzowską. „Cory Sandhagen powinien być następny. Zasłużył” – podkreślił mistrz.

Dvalishvili zaznaczył również, że zależy mu na szybkim powrocie do klatki. Choć nie padła jeszcze konkretna data, mistrz wskazał dwa możliwe miesiące, w których chętnie zawalczyłby o utrzymanie tytułu.

„Chcę, aby do walki doszło szybko. Zawsze chciałem się bić w Nowym Jorku. Nie sądzę, żeby to było w Abu Zabi, bo tam raczej nie będzie gali pay-per-view. W grę wchodzi październik w Las Vegas lub listopad w Nowym Jorku. Mieszkam teraz w Las Vegas, ale zawsze chciałem wystąpić w Nowym Jorku” – powiedział zawodnik.

Choć Dvalishvili obecnie mieszka w Las Vegas, nie ukrywa, że marzy o walce w Madison Square Garden.

Obecnie Sandhagen plasuje się na czwartym miejscu w rankingu UFC wagi koguciej. W ostatnim pojedynku pewnie pokonał Deivesona Figueiredo. Dvalishvili za to pozostaje niepokonany od 2018 roku i ma na koncie trzynaście wygranych z rzędu – to jedna z najdłuższych serii zwycięstw w UFC.

Choć UFC jeszcze oficjalnie nie potwierdziło terminu jego kolejnej walki, wszystko wskazuje na to, że fani nie będą musieli długo czekać na ogłoszenie pojedynku z Sandhagenem.

Przeczytaj też: Brzeski poznał kolejnego rywala w UFC. Walka już w lipcu


Kamil GierobaKamil Gieroba
Data publikacji: 2 lipca 2025, 12:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *