fot. 15rounds.com
Udostępnij:

Aktualności

Wiele wskazuje na to, że jeszcze w 2020 r. zobaczymy pojedynek brytyjskiego boksera, posiadacza pasa wagi ciężkiej WBC International Dilliana Whyte’a z zawodnikiem UFC Francisem Ngannou. Na temat potencjalnej walki dla Sky Sports wypowiedział się menadżer mistrza WBC, Eddie Hearn:

Nigdy tak naprawdę nie myślałem, że potraktujemy temat tej walki na poważnie, ale w ostatnim tygodniu wszystko się zmieniło. Zamierzam dotrzeć do Dany White’a i zapytać go jak możemy to zrobić oraz czy robimy to w klatce czy w ringu. Sytuacja jest naprawdę postępowa. Myślę, że jest duża szansa, że to się stanie.

Hearn nie kryje, że aktualnym cele jego zawodnika jest zdobycie mistrzostwa świata w boksie:

Aktualnym celem Dilliana jest zostanie mistrzem świata w boksie, ale nie byłbym zaskoczony, gdy zobaczymy go przeciwko Ngannou pod koniec tego roku. Oczywiście wiemy, że Povetkin jest następny, ale czy to październik, listopad, grudzień mamy wolny.

Przymnijmy, że Whyte podsycił potencjalną rywalizację z Ngannou na początku tego tygodnia, nazywając francuskiego fightera „tchórzem” oraz „nudziarzem”. W Sky Sports natomiast powiedział:

Ngannou jest głupszy niż się wydaję, jeśli myśli, że zrobi cokolwiek w boksie.

 

Przeczytaj też: Organizacja Babilon MMA będzie pierwszą z polskich federacji sportów walki, które wracają do życia po pandemii koronawirusa.

 

 


Data publikacji: 27 maja 2020, 12:22
Zobacz również
Babilon MMA
fot. Zdjęcie: facebook.com/babilonmma
Udostępnij:

Aktualności

Gala Babilon 13 odbędzie się w piątek, 29 maja. Start o 19.00. Wyjątkowo odbędzie się w telewizyjnym studio. Transmisja najpierw na Polsat Sport Fight, a potem na Polsat Sport Extra.

Walka wieczoru:
265 lb: Łukasz Brzeski (7-1-1) vs. Michał Piwowarski (3-1)

Karta główna:
205 lb: Piotr Kalenik (7-4) vs. TBA
135 lb: Sylwester Miller (8-3) vs. Piotr Kamiński (5-3)
145 lb: Krystian Krawczyk (4-2) vs. Patryk Kaczmarczyk (2-0)
155 lb: Sebastian Rajewski (7-5) vs. Mariusz Mazur (5-1)
145 lb: Piotr Kacprzak (2-2) vs. Michał Folc (4-2)

Przeczytaj też: Organizacja Babilon MMA powraca! Zapowiada galę w studio TV


Kamil Gieroba
Data publikacji: 27 maja 2020, 11:26
Zobacz również
Charzewski Formela FEN 28
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Charzewski jest rozpędzony sześcioma kolejnymi zwycięstwami z rzędu, z czego dwa odniósł pod banderą FEN. Podczas 23. edycji w Lubinie poddał w 3. rundzie Łukasza Bieńka. W październiku 2019 roku na pełnym dystansie wygrał jednogłośnie z niepokonanym wcześniej Krystianem Blezieniem. Charzewski podczas obu swoich pojedynków dostarczył kibicom wielu emocji i udowodnił, że jest jednym z najlepszych polskich „lekkich”.

Formela mimo zaledwie 24 lat może pochwalić się już niemalże pięcioletnim doświadczeniem na zawodowstwie. Spośród 9 zwycięstw zawodnik trenujący w Mighty Bulls Gdynia 6 zakończył przed czasem trzykrotnie poddając swoich przeciwników i tyleż samo razy ich nokautując. W grudniu 2018 roku Formela podczas gali RWC 1 decyzją sędziów zwyciężył z Sebastianem Rajewskim. Wcześniej w 1. odsłonie znokautował Adama Brzezowskiego.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva*
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson*
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik
TBA vs TBA
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz
70,3, MMA: Łukasz Charzewski vs Kacper Formela
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Źródło: FEN

Przeczytaj także: Cormier nie jest przekonany do Błachowicz vs. Jones


Data publikacji: 26 maja 2020, 18:37
Zobacz również
fot. themmacorner.com
Udostępnij:

Aktualności

Chael Sonnen były trzykrotny pretendent do pasa mistrzowskiego wagi średniej i półśredniej UFC, a od 2016 zawodnik Bellator MMA zaatakował na swoim Twitterze mistrza wagi półciężkiej UFC Joe Jonesa.

Wszystko zaczęło się od zagadki, którą swoim obserwatorom zadał „Bones”:

Kto to jest? Teraz ma męskie cycki i zarabia na YouTube mówiąc o Jonie Jonesie?

Fani Jonesa szybko zgadli o kim myśli mistrz wagi półciężkiej. Sam zaczepiony nie pozostał dłużny i opublikował na swoim Twitterze serię wpisów atakujących „Bonesa”. Między innymi wspomniał o jego problemach z prawem, alkoholem oraz o aferze dopingowej związanej z mistrzem.

Człowieku, jesteś jedynym zawodnikiem w historii UFC, który ma więcej zdjęć w kartotece policyjnej niż Al Capone

 

 

Masz więcej wypadków niż Evel Knievel (amerykański kaskader)

 

 

Strzelasz z broni więcej niż Seal Team 6 (oddział marynarki wojennej USA, powołany do walki z terroryzmem)

 

 

 

Pijesz więcej wódki niż David Crosby i Ernest Hemingway siedzący na jego ramieniu.

 

 

 

Masz trwałe odciski na nadgarstkach po kajdankach.

 

 

Jesteś jedynym zawodnikiem, który częściej jest proszony o zdjęcie przez fotografów policyjnych niż fanów.

 

 

Ale, gdy już ktoś Cię spyta o zdjęcie, to pozujesz z przyzwyczajenie bokiem ?

 

 

Jeśli kiedykolwiek prowadziłbyś auto po trzeźwemu, to zrobili by z tego relację na żywo z helikopterów.

 

 

 

W ostatnich trzech wpisach były pretendent odniósł się do współpracy Jona Jonesa z komisją antydopingową USADA. Bones otrzymał mniejszą karę po wpadce dopingowej, w zamian natomiast przekazał nazwiska osób z jego otocznia, którzy z nim stosowali nielegalne substancje. Sonnen w prześmiewczy sposób odniósł się na temat „donosicielstwa” mistrza.

Przeczytaj też: Menadżer Jona Jonesa potwierdza: Jan Błachowicz jest następny

 


Data publikacji: 26 maja 2020, 16:27
Zobacz również
Daniel Cormier UFC
fot. BJPenn.com
Udostępnij:

Aktualności

„Cieszyński Książę” w lutym wyrósł na jednego z głównych kandydatów na miano kolejnego pretendenta do mistrzostwa wagi półciężkiej. Odniósł kolejne efektowne zwycięstwo, tym razem z Corey Andersonem i to na oczach „Bonesa.” W międzyczasie jednak w mediach społecznościowych iskrzyło też na linii Jones – Francis Ngannou. Samo UFC nie jest skłonne, by doprowadzić do pojedynku tych zawodników, co wyraźnie rozczarowało Cormiera.

Czy to nie pociąga do jakiejś odpowiedzialności?  Rozpaliliście wszystkich… I nie mówię tylko o UFC. Uważam, że odpowiedzialność spada też na Jona Jonesa i Francisa Ngannou. Rozpaliliście wszystkich tymi wpisami na Twitterze. Musicie więc teraz jakoś to załatwić. Z całym szacunkiem, ale zajęło mi trochę czasu, żeby się przekonać do tego zestawienia. Wcześniej naciskałem na rewanż z Reyesem. A teraz? Jeśli Jones wróci, żeby walczyć z Janem lub Reyesem, to byłoby rozczarowujące  – stwierdził Ariel Helwani w swoim podcaście.

Ekspertowi ESPN wtórował Daniel Cormier.

Szczególnie gdyby zawalczył z Błachowiczem? Nie chcę obrażać Jana, ale… Słuchajcie, gdy mamy w grze Jonesa, rzadko bukmacherzy dają jakieś szansę jego rywalom. Zestawimy go z Janem i różnice w kursach na zwycięstwo będą gigantyczne – mówił „DC”.

Wygląda na to, że Cormiera nie przekonują świetne wyniki Błachowicza z ostatnich walk i wysoka pozycja w rankingu dywizji półciężkiej. Dla przypomnienia Polak ma serię trzech zwycięstw z rzędu, a na ostatnie osiem pojedynków przegrał tylko jeden. Natomiast po ostatniej aktualizacji rankingów jest trzeci w swojej dywizji.

Przeczytaj też: Menadżer Jona Jonesa potwierdza: Jan Błachowicz jest następny


Kamil Gieroba
Data publikacji: 26 maja 2020, 13:11
Zobacz również
Usman McGregor
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Kamaru Usman, który wciąż odpoczywa po walce z Colbym Covingtonem, dostał rzekomo ofertę walki z Conorem McGregorem. Wszystko wyszło od jego managera Ali Abdelaziza, który zaproponował taki pojedynek Irlandczykowi. Odpowiedzi ostatecznie się nie doczekał, natomiast Usman zabrał głos w tym temacie.

Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego wy wszyscy chcecie śmierci tego człowieka? Wyjebałbym go jak bym chciał, a on by nic z tym nie zrobił. Dajcie kurwa spokój.

– napisał Usman.

Nadal nie wiadomo z kim zmierzy się jeden i drugi. Dużo swojego czasu mówiło się o pojedynku Usmana z Masvidalem. Dana jednak zaprzeczył tym doniesieniom i powiedział, że ma inny plan dla Gamebreda. Irlandczyk po ostatnim zwycięstwie nad Donaldem Cerone na razie wojuje jedynie na Twitterze, prowokując wielu zawodników UFC.

Przeczytaj także: Menadżer Jonesa: Błachowicz jest następny


Data publikacji: 26 maja 2020, 12:49
Zobacz również
Błachowicz Jones
fot. MMA Junkie
Udostępnij:

Aktualności

Kawa przyznał iż „Bones” mocno rozważał pojedynek z Francisem Ngannou. Pomysł jednak odrzuciło samo UFC. Zatem oczy Amerykanina ponownie zwróciły się na kolejkę w dywizji półciężkiej.

Jones powiedział, że Jan Błachowicz jest następny. Dla niego Jan nigdy nie oddalił się od miana pretendenta. Nigdy nie unikał walk z kandydatami do pasa. Przez całe życie rywalizował z nimi. Mogą potwierdzić to Dominick Reyes, Glover Teixeira czy Thiago Santos. W moich oczach nadal jest tak samo. I żaden z nich nie podniecał w większym stopniu niż poprzedni przeciwnik. Może inaczej jest z Błachowiczem, bo poprzednio go nie widzieliśmy. Ale on nosi poparcie publiczności. I słusznie sądzę, że jest teraz pierwszy w kolejce – stwierdził Kawa.

Póki co jednak nie wiadomo kiedy miałoby dojść do tej walki. Błachowicz zapowiadał, że następne jego starcie będzie o pas mistrzowski. Sytuacja jest jednak zapewne uzależniona od pandemii koronawirusa i luzowania kolejnych restrykcji w Polsce.

Przeczytaj też:

Jan Błachowicz odpowiada na prowokacje: Nie ma miejsca na ukrycie Jonny

„Jan, wygląda na to że jesteś następny…” – Jon Jones po nieudanych negocjacjach z UFC celuje w Błachowicza

„Co za dziwny gość z Ciebie Janie…” – Jones zareagował na wpis Błachowicza

„A więc to randka…” – Jan Błachowicz odpowiada na wpis Jona Jonesa


Kamil Gieroba
Data publikacji: 25 maja 2020, 21:17
Zobacz również
fot. Zdjęcie: FEN
Udostępnij:

Aktualności

Fabiano Silva (30-12, 11 KO, 12 SUB) będzie rywalem Mateusza Rębeckiego (10-1, 5 KO, 4 SUB) podczas walki wieczoru gali FEN 28. 

„Jacarezinho”, bo tak brzmi przydomek zawodnika z Brazylii, ma aż 30 zwycięstw na swoim koncie. 11 z nich odniósł przez KO, 12-krotnie poddawał swoich rywali. W maju 2019 roku podczas gali ELITE MMA Championship w niemieckim Dusselfdorie Silva pokonał po bardzo zaciętym boju w walce wieczoru Nilsona Pereirę. Wcześniej przez techniczny nokaut rozprawił się z Paulo Machado. O sile Brazylijczyka przekonali się między innymi Lucas Pivatto i Dragan Desic, których „Jacarezinho” znokautował w premierowych odsłonach. Podczas gali FEN 25 Brazylijczyk był rywalem Adriana Zielińskiego, z którym walczył o pas mistrzowski w kategorii piórkowej. Wtedy to reprezentantowi Kraju Kawy przydarzyła się kontuzja, która uniemożliwiła kontynuowanie pojedynku.

Rębecki jest niepokonany w FEN i może pochwalić się serią ośmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. Podczas FEN 27 w Szczecinie pokonał przez techniczny nokaut w 2. rundzie Magomeda Magomedova. Wcześniej walczył w Chinach i tam rozbił faworyzowanego Brazylijczyka, Kaika Brito. Szczecinianin w 1. odsłonie uszkodził żebra Daguira Imavova, przez co Francuz nie wyszedł do 2. rundy na FEN 23.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva*
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson*
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik
TBA vs TBA
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz
TBA vs TBA
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Źródło: FEN

Przeczytaj też: Thompson rywalem Bajora w mistrzowskim starciu


Kamil Gieroba
Data publikacji: 25 maja 2020, 19:48
Zobacz również
henry Cejudo
fot. Bleacher Report
Udostępnij:

Aktualności

Jest to efekt decyzji, którą „Triple C” ogłosił podczas gali UFC 249. Cejudo pokonał Dominicka Cruza przez nokaut w drugiej rundzie. Po walce Henry przekazał, że kończy karierę MMA. Zaskoczyło to wszystkich. Ale on sam później przyznał, że może wrócić o ile otrzyma zadowalającą kwotę. Jego menadżer – Ali Abdelaziz także twierdził, że Cejudo jest w zbyt dobrym momencie na emeryturę. Najwidoczniej Dana White nie jest skłonny, by pójść na rękę Cejudo.

Zdjęcie: UFC.com

„Triple C” to były podwójny mistrz UFC. W przypadku dywizji muszej już wiadomo, że nowego mistrza wyłoni starcie Deiveson Figuiredo – Joseph Benavidez. Natomiast jednym z kandydatów do walki o tytuł kategorii koguciej jest Petr Yan.

Przeczytaj też: „Muszę podciągnąć niektóre rzeczy” – Michał Oleksiejczuk robi przerwę od występów


Kamil Gieroba
Data publikacji: 25 maja 2020, 12:31
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.