Jan Błachowicz
fot. źródło: CBSSports.com
Udostępnij:

Aktualności

Jan Błachowicz wziął sprawy w swoje ręce i rozpoczął grę promocyjną przed ewentualną walką z Jonem Jonesem! Polski zawodnik po pokonaniu Luke’a liczy na walkę o pas z obecnym mistrzem UFC Jonem Jonesem. W kolejce zaczęli ustawiać się między innym Corey Anderson i Dominick Reyes, który jednak zmierzy się z Chrisem Weidmanem.

Nie jestem Twitterowym wojownikiem, nie ma miliona fanów na Instagramie i nie posiadam sportowych samochodów. Jestem jednak jednym z czołowych zawodników w swojej dywizji. Zasłużyłem moim oddaniem i ciężką pracą na walkę o tytuł. Gwarantuje wam wspaniałe widowisko. Zróbmy to tu i teraz Jon Jones.

– napisał na swoim Twitterze Jan Błachowicz.

 

Przeczytaj także: Łysoniewski: Mam niedosyt po walce z Kołeckim

 

 


Data publikacji: 28 lipca 2019, 23:11
Zobacz również
UFC 240
fot. Zdjęcie: twitter.com/UFCNews
Udostępnij:

Aktualności

Za nami gala UFC 240. Po tym wydarzeniu organizacja podała nazwiska zawodników z bonusami pieniężnymi.

Deiveson Figueiredo pokonał Alexandrę Pantoję przez jednogłośną decyzję sędziów w walce otwierającą kartę wstępną. Tym samym podniósł swój rekord do szesnastu zwycięstw, a Pantoja skończył serię trzech wygranych. Zawodnicy dali wspaniały pokaz walki stójkowej, nie oszczędzali się w wymianie ciosów. Ich poświęcenie zostało docenione i konta obydwóch został zasilone o 50 tys. dolarów.

Hakeem Dawodu początkowo miał problemy z Yoshinorim Horiem, ale powrócił i w znakomitym stylu znokautował oponenta kopnięciem. Z kolei Geoff Neal odniósł czwarte zwycięstwo w UFC nokautując Niko Price’a. Zarówno Dawodu, jak i Neal za swoje występy także otrzymali dodatkowe bonusy pieniężne.

Karta główna

145 lbs: Max Holloway pok. Frankie Edgara przez jednogłośną decyzję sędziów (50-45, 50-45, 48-47)
145 lbs: Cris Cyborg pok. Felicia Spencer przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
170 lbs: Geoff Neal pok. Niko Price’a przez TKO w drugiej rundzie
155 lbs: Arman Tsarukyan pok. Oliviera Aubin-Merciera przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
185 lbs: Krzysztof Jotko pok. Marca-Andre Barriaulta przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 28-29, 29-28)

Karta wstępna

125 lbs: Viviane Araujo pok. Alexis Davis przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
145 lbs: Hakeem Dawodu pok. Yoshinori Horie przez nokaut w trzeciej rundzie (30-27, 30-27, 30-27)
145 lbs: Gavin Tucker pok. Seung Woo Choi’a przez poddanie w trzeciej rundzie
125 lbs: Deiveson Figueiredo pok. Alexandre Pantoja przez jednogłośną decyzję sędziów

Karta UFC Fight Pass 

125 lbs: Gillian Robertson pok. Sarah Frotę przez TKO w drugiej rundzie
170 lbs: Erik Koch pok. Kyle’a Stewarta przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 29-28)

Przeczytaj także: UFC 240: Spokój i opanowanie Jotko! Polak z kolejną wygraną


Data publikacji: 28 lipca 2019, 14:15
Zobacz również
Łysoniewski
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Łysoniewski wciąż nie może się pogodzić ze zmarnowana szansą na zwycięstwo w walce z Szymonem Kołeckim.

Na Gali „Babilon MMA 9” 16 sierpnia Łukasz Łysoniewski stoczy pojedynek z byłym reprezentantem Polski w pchnięciu kulą Wojciechem Januszem. Faworytem pojedynku na gali w Międzyzdrojach jest szczecinianin, ale Łysoniewski zapowiada:

Będzie zaskoczenie, bowiem specjalizujący się w ju-jitsu Wojtek nie spodziewa się moich umiejętności w stójce. Po walce w Kopalni Soli w Wieliczce z Szymonem Kołeckim, mam niedosyt. Gdybym wówczas wygrał, moja kariera mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. Poza tym wielokrotnie walczyłem z zawodnikami przewyższającymi mnie warunkami fizycznymi, a teraz w końcu będę miał przeciwnika o podobnych „gabarytach”. Wraz z Pawłem Pawlakiem dokładnie przestudiowaliśmy walki Wojtka Janusza, który ma czarny pas w brazylijskim ju-jitsu. Mam w arsenale parę akcji, w których wybraniam się przed obaleniami i pokazuję swoją przewagę w stójce. Będzie zaskoczenie

– przyznał Łukasz Łysoniewski.

Dla Łukasza to będzie już 4 występ na galach Tomasza Babilońskiego.

To bardzo dobra organizacja pod względem sportowym i finansowym, nie można na nic narzekać. Tylko ostro trenować i walczyć na galach federacji „Babilon MMA”. Wygrałem z Ruslanem Chapko, to i jestem w stanie pokonać też Wojciecha Janusza. Potrzebne jest mi to zwycięstwo

– kończy.

Przeczytaj także: UFC: Edgar nie dał rady Holloway’owi na pełnym dystansie


Data publikacji: 28 lipca 2019, 12:48
Zobacz również
Scott Askham Whisky wywiad
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Scott Askham odpowiadał na pytania fanów w podcaście Co w klatce piszczy?. Pochodzący z Yorkshire mistrz KSW przyznał podczas wywiadu, że kontuzja ręki po walce z Michałem Materlą uniemożliwiła jego walkę na KSW 50 w Londynie. Brytyjczyk przyznał również, że jest bardzo zainteresowany pojedynkiem z Mamedem Khalidovem.

Przeczytaj także: UFC 240: Spokój i opanowanie Jotko! Polak z kolejną wygraną


Data publikacji: 28 lipca 2019, 12:03
Zobacz również
Max Holloway
fot. Zdjęcie: MMANytt
Udostępnij:

Aktualności

Max Holloway obronił mistrzostwo wagi piórkowej w starciu z Frankie Edgarem. „Blessed” potrzebował decyzji sędziów, by wygrać w walce wieczoru gali UFC 240.

Dość niespodziewanie to pretendent lepiej wszedł do pojedynku. Był aktywniejszy w stójce, a jego ciosy częściej dochodziły do celu. Holloway stopniowo nabierał odpowiedniego rytmu, w drugiej rundzie już pokazał się z nieco lepszej strony. Z kolejnymi minutami Max skutecznie utrzymywał dystans i bronił się przed próbami obaleń w wykonaniu rywala. Coraz bardziej także rozbijał twarz Edgara. Ten próbował odpowiadać ciosami i kopnięciami, lecz nie robiły większego wrażenia na Holloway’u.

Dla Hollowaya to powrót na triumfalną ścieżkę. W kwietniu przegrał z Dustinem Poirierem.

Przeczytaj także: UFC 240: Spokój i opanowanie Jotko! Polak z kolejną wygraną


Data publikacji: 28 lipca 2019, 7:13
Zobacz również
Krzysztof Jotko UFC 244
fot. Zdjęcie: bloodyelbow.com
Udostępnij:

Aktualności

Krzysztof Jotko pokonał Marca-Andre Barriault na gali UFC 240 w Edmonton. To dla Polaka druga wygrana z rzędu.

Zaczęli dość spokojnie, od kontroli dystansu. Jotko spróbował wyprowadzić low kick, po czym poszedł w klincz i przepchnął rywala do siatki. Tam dość długo trwała walka o pozycję. W końcu po około dwóch minutach walka wróciła do stójki, gdzie kontrolę próbował przejąć Barriault. Jotko jednak nie dał się sprowokować. Pojedynek wrócił ponownie pod siatkę, gdzie mocny łokieć wyprowadził Kanadyjczyk. Jotko chciał w odpowiedzi sprowadzić przeciwnika do parteru, lecz ten zablokował akcję. Pierwsza runda dość wyrównana, z lekkim wskazaniem na Jotko.

Drugą odsłonę Barriault zaczął od prawego. Jotko chciał odpowiedzieć ciosami, ale znowu dość szybko został odepchnięty do siatki. Obydwaj skupili się na rywalizację o pozycję w klinczu, co niezbyt podobało się publiczności. Po wyjściu z klinczu Barriault wyprowadził ponownie mocny prawy. Co ważniejsze – Jotko był aktywniejszy w zwarciach, wyprowadzał więcej ciosów od przeciwnika. Jotko nie trafił z obrotówką, a Barriault w odpowiedzi przeszedł w takedown. Zrobił to jednak niemal równo z gongiem, więc Kanadyjczyk nie mógł kontynuować ofensywy. Druga runda dość podobna do pierwszej.

Trzecią rundę to Jotko chciał zacząć od szybkiego sprowadzenia oponenta do parteru. Ten jednak zablokował akcję i walka wróciła do klinczu pod siatką. Barriault zaskoczył Polaka mocnym podbródkowym pod siatką. Kanadyjczyk wyraźnie szukał częściej wymiany w stójce. Jeden z ciosów spowodował rozcięcie na twarzy Jotko. Pod koniec już  obydwaj poruszali się dużo wolniej, widać było po nich zmęczenie. Jotko jeszcze zdołał powalić Barriault w ostatnich sekundach pojedynku.

Przeczytaj także: Ben Askren szybko wróci do octagonu?


Data publikacji: 28 lipca 2019, 4:41
Zobacz również
UFC 240
fot. Zdjęcie: twitter.com/UFCNews
Udostępnij:

Aktualności

Przed nami gala UFC 240. Uwagę polskich fanów zwróci starcie Krzysztofa Jotko (20-4). Jego rywalem będzie Kanadyjczyk – Marc-Andre Barriault (11-2).

W walce wieczoru Max Holloway (20-4) po raz trzeci będzie bronić mistrzostwo wagi piórkowej. Tym razem zmierzy się z Frankiem Edgarem (23-6-1). Gala UFC 240 startuje o godzinie 1:00. Karta główna o 4:00. Transmisja karty głównej na kanale Polsat Sport.

 

Karta główna

145 lbs: Max Holloway pok. Frankie Edgara przez jednogłośną decyzję sędziów (50-45, 50-45, 48-47)
145 lbs: Cris Cyborg pok. Felicia Spencer przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27, 30-27)
170 lbs: Geoff Neal pok. Niko Price’a przez TKO w drugiej rundzie
155 lbs: Arman Tsarukyan pok. Oliviera Aubin-Merciera przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
185 lbs: Krzysztof Jotko pok. Marca-Andre Barriaulta przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 28-29, 29-28)

Karta wstępna

125 lbs: Viviane Araujo pok. Alexis Davis przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28)
145 lbs: Hakeem Dawodu pok. Yoshinori Horie przez nokaut w trzeciej rundzie (30-27, 30-27, 30-27)
145 lbs: Gavin Tucker pok. Seung Woo Choi’a przez poddanie w trzeciej rundzie
125 lbs: Deiveson Figueiredo pok. Alexandre Pantoja przez jednogłośną decyzję sędziów

Karta UFC Fight Pass 

125 lbs: Gillian Robertson pok. Sarah Frotę przez TKO w drugiej rundzie
170 lbs: Erik Koch pok. Kyle’a Stewarta przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 29-28)

Przeczytaj także: Cyborg: Nie jestem zaskoczona słowami White’a


Data publikacji: 27 lipca 2019, 22:04
Zobacz również
rafał kijańczuk fen
fot. fen
Udostępnij:

Aktualności

Rafał Kijańczuk (7-2, 7 KO) podejmie Marcina Zontka (17-12, 9 KO, 5 SUB) podczas gali FEN 26, która 12 października odbędzie się we wrocławskiej hali Orbita. Będzie to drugi pojedynek „Kijany” pod szyldem organizacji.

Rafał Kijańczuk w FEN zadebiutował podczas 25. edycji, kiedy to stoczył szalony bój z Adamem Kowalskim. Wtedy górą był zawodnik z Olsztyna, a walka ta została wyróżniona bonusem za najlepszy pojedynek podczas tamtej gali. Chełmianin dopiero w lutym 2018 roku zadebiutował w mieszanych sztukach walki i w ciągu 10 miesięcy odniósł aż 7 zwycięstw, z czego wszystkie zanotował w pierwszych rundach. Kijańczuk to były pretendent do tytułu mistrzowskiego federacji M-1 Global.

Zontek to weteran polskiego MMA i jeden z najbardziej doświadczonych wojowników FEN. Strażak z Kamiennej Góry ma na swoim koncie już 8 pojedynków pod szyldem federacji organizacji. popularny „Zonti” próbował swoich sił również w kategorii ciężkiej – podczas FEN 23 zmierzył się z Marcinem Sianosem. Poprzednio, w maju 2018 roku, bez problemu rozprawił się z Tonim Valtonenem.

Marcin Zontek zdecydował, że po próbie podbicia kategorii ciężkiej powróci w limicie 93 kilogramów. To w tej dywizji był blisko zdobycia pasów dwóch różnych federacji – M-1 Global (podczas M-1 Challenge 60) oraz FEN (podczas FEN 12: Feel The Force).

Kup bilet na galę FEN 26 na portalu: www.eventim.pl.

Dołącz do wydarzenia na portalu Facebook: facebook.com/events/708341146245825/

 

informacja prasowa

 

Zobacz także: ACA 97: Yusup Raisov z nowym rywalem!


Data publikacji: 26 lipca 2019, 13:25
Zobacz również
Damian Janikowski KSW
fot. Fot. facebook.com/konfrontacja
Udostępnij:

Aktualności

Damian Janikowski poznał prawdopodobnie swojego kolejnego rywala z którym zawalczy na KSW 50 w Londynie. Swój ostatni pojedynek stoczył na gali KSW 47, został on pokonany przez Aleksandara Ilica przez KO w trzeciej rundzie. Rywalem Janikowskiego na gali KSW 50 w Londynie ma być Tony Giles. Zawodnik stoczył pięć walk w formule MMA. Czterokrotnie zwyciężając,a raz zaznał goryczy porażki.

Brytyjczyk w swojej karierze nie pokonał nikogo znaczącego w swojej przygodzie z mieszanymi sztukami walki. Próżno szukać znanych i dobrych nazwisk na rozkładzie Anglika.

Damian Janikowski po porażce z Michałem Materlą i Aleksandarem Iliciem będzie . starał się wrócić na ścieżkę zwycięstw. Popularny Damiano już drugi raz powróci do Londynu z organizacją KSW.

Przeczytaj także: Ben Askren szybko wróci do octagonu?


Data publikacji: 26 lipca 2019, 11:12
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.