fot. Zdjęcie: ESPN MMA
Udostępnij:

Aktualności

W mediach od dłuższego czasu pojawiała się informacja, że Kowboj chciałby powalczyć z Irlandzkim gwiazdorem i producentem Whisky, Conorem McGregorem. Nic bardziej mylnego. Wydaje się, iż obaj panowie w iście kowbojskim stylu jeszcze ze sobą nie zatańczą. Jak informuje nas Brett Okamoto UFC widzi zupełnie inny pojedynek dla Cerrone. 36-latek miałby bowiem podjąć rękawice i zmierzyć się z byłym mistrzem Tonym Fergusonem.

„El Cucuy” ostatnio miał sporo problemów osobistych. Jego żona wniosła o zakaz zbliżania się do niej, sugerując, że Fergusonowi odbiło i mówi dziwne rzeczy. No cóż… Wszystko jednak zaczyna wracać na normalne tory, a Tony już zapowiedział, że wraca. Ostatni raz mogliśmy podziwiać jego umiejętności na UFC 229, kiedy to po fantastycznej wojnie pokonał Anthony’ego Pettisa.

Donald walczył tydzień temu i ku zdziwieniu wielu fachowców na dystansie pięciu rund gładko wypunktował Ala Iaquintę. Kowboj po walce rzucił wyzwanie Conorowi, ten jednak niezbyt się kwapi do powrotu do oktagonu. Wszystko więc wskazuje, że dane będzie nam zobaczyć zestawienie Cerrone vs. Pettis, które z pewnością oferuje fajerwerki.


Data publikacji: 11 maja 2019, 9:01
Zobacz również
Rose Namajunas powrót do walk
fot. fot. USA TODAY Sports
Udostępnij:

Aktualności

Dla Rose będzie to druga obrona tytułu mistrzowskiego. Większość fanów i ekspertów spodziewa się, że w sobotę Jessica przejmie pas. Nastroje tonuje prezydent UFC – Dana White.

To będzie dla Namajunas bardzo trudna walka. Wielu sądzi, że nie poradzi sobie z Andrade. Ale podobnie było, gdy Rose dwukrotnie walczyła z Joanną Jędrzejczyk, a koniec końców wygrywała. Z każdym pojedynkiem Namajunas wygląda coraz lepiej w klatce. – stwierdził White w wywiadzie dla „MMA Weekly”.

To jedno z tych starć, których trudno mi przewidzieć przebieg. Nie wiem co się wydarzy. Rozumiem dlaczego ludzie uważają, że Rose jest słabsza, ale nie doceniają ją. Gdy powiedziałem jej, że zawalczy z Andrade w Brazylii nawet nie drgnęła. Nie protestowała. Po prostu zaakceptowała wyzwanie. Za to mam do niej szacunek. – dodał White.

Bukmacherzy jasno wskazali Namajunas jako underdoga w walce z Andrade. Rose wraca po nieco ponad roku do klatki. Poprzednio dwukrotnie pokonała Joanna Jędrzejczyk. Z kolei Brazylijka w ostatnich pojedynkach pokonała Karolinę Kowalkiewicz, Tecię Torres i Claudię Gadelhę.


Data publikacji: 10 maja 2019, 15:50
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

W walce wieczoru Rose Namajunas będzie bronić pasa w wadze słomkowej, a jej rywalką będzie Jessica Andrade.

Walka wieczoru:

Rose Namajunas (114,5) vs Jessica Andrade (114.5)

Karta główna:

Jared Cannonier (184,5) vs Anderson Silva (185)

Jose Aldo (146) vs Alexander Volkanovski (145.5)

Thiago Alves(170,5) vs Laureano Staropoli (170.5)

Francisco Trinaldo (154.5) vs Diego Ferreira* – Diego Ferreira nie pojawił się na ważeniu.

Karta wstępna:

Antonio Rogerio Nogueira (203,5) vs Ryan Spann (204)

Thiago Moises (155) vs Kurt Holobaugh (154.5)

Irene Aldana (135,5) vs Bethe Correia (141) – Bethe przekroczyła limit wagowy.

BJ Penn (155,5) vs Clay Guida (153.5)

Karta przedwstępna:

Luana Carolina (124.5) vs Priscila Cachoeira (125,5)

Warlley Alves (170) vs Sergio Moraes (170)

Raoni Barcelos (135.5) vs Carlos Huachin (135.5)

Talita Bernardo (134.5) vs Viviane Araujo (131)


Data publikacji: 10 maja 2019, 15:16
Zobacz również
fot. Zdjęcie: Polska Times
Udostępnij:

Aktualności

Luke Rockhold mówi, że jest zawodnikiem odbierającym rywalom chęć do życia. W mocnych słowach oznajmia, że pojedynek z Janem Błachowiczem będzie szybki i konkretny.

PRZEJADĘ SIĘ PO TYM SKU*WYSYNIE. NIE PODDAJĘ OSTATNIO RYWALI, ALE ODBIERAM IM CHĘĆ DO ŻYCIA. WIEM, ŻE BĘDZIE DOBRZE. JEST INACZEJ, MAM WIĘKSZĄ SIŁĘ UDERZENIA. BĘDZIE SZYBKO I KONKRETNIE.

Jan Błachowicz odpowiedział na swoim Twitterze.

CO TO ZA NONSENS O CHODZENIU PO MNIE? NAGRZAŁEŚ SIĘ? NIE ŚWIRUJ, NAKARMILI CIĘ SZALEŃSTWEM PRZED WALKĄ. CHCĘ CIĘ ZNISZCZYĆ.

Zawodnicy zmierzą się ze sobą podczas gali UFC 239, która odbędzie się 6 lipca w Las Vegas. Dla Luke’a Rockholda to pierwszy pojedynek w kategorii półciężkiej, jednak jak widać Amerykanin nie obawia się debiutu.

Luke Rockhold ostatni pojedynek stoczył w zeszłym roku, podczas gali UFC 221. Amerykanina znokautował wówczas Yoel Romero. Była to jego jedyna walka w ciągu roku, ponieważ zawodnik zmagał się z kontuzjami.

Jan Błachowicz ostatnią swoją walkę podobnie do Amerykanina, przegrał. Polak musiał uznać wyższość Thiago Santosa. Porażkę tę odniósł po serii czterech zwycięstw. W UFC Polak wygrał 6 na 11 walk. Zawodnik pokonał m.in. Devina Clarka, Jareda Cannoniera, Jimiego Manuwę i Nikitę Kryłowa.


Data publikacji: 10 maja 2019, 14:52
Zobacz również
fot. Zdjęcie: Polska Times
Udostępnij:

Aktualności

Po ostatniej przegranej Polaka przypuszczano, że ten może pożegnać się z walkami w UFC. Salim Touahri zadebiutował w klatce światowego giganta w październiku 2017 roku. Odbył dwie walki, obie zakończyły się porażką Polaka. Pierwszą walkę przegrał z Warlleyem Alvesem, jednogłośną decyzją sędziów. Druga odbyła się w grudniu 2018 roku, wówczas decyzją sędziów pokonał go Keita Nakamura.

Salim Touahri w swojej karierze zawodowej stoczył 13 walk, z czego 10 wygrał. Wygrywał z takimi zawodnikami jak Bayzet Khatkhohu, Matt Inman, Tomasz Romanowski i Gabor Szabo. W 2013 roku otrzymał szansę zdobycia pasa mistrzowskiego PLMMA w wadze półśredniej, jednak przegrał walkę przez nokaut z Pawłem Żelazowskim.

Czy Salim Touahri słusznie otrzymał szansę od UFC?


Data publikacji: 10 maja 2019, 13:48
Zobacz również
fot. Zdjęcie: WP Sportowe Fakty
Udostępnij:

Aktualności

Luke Rockhold zmierzy się z Janem Błachowiczem 6 lipca na UFC 239. Amerykanin podczas tej gali zadebiutuje w kategorii półciężkiej, jednak nie obawia się tej nowości i uważa, że jest bardzo mocny. Luke Rockhold w Real Quick With Mike Swick Podcast powiedział, że jest zawodnikiem odbierającym rywalom chęć do życia. Jest dobrej myśli przed walką i czuje się inaczej – mocniejszy, silniejszy. Oznajmia, że pojedynek będzie szybki i konkretny.

PRZEJADĘ SIĘ PO TYM SKU*WYSYNIE. NIE PODDAJĘ OSTATNIO RYWALI, ALE ODBIERAM IM CHĘĆ DO ŻYCIA. WIEM, ŻE BĘDZIE DOBRZE. JEST INACZEJ, MAM WIĘKSZĄ SIŁĘ UDERZENIA. BĘDZIE SZYBKO I KONKRETNIE.

Luke Rockhold ostatni pojedynek stoczył w zeszłym roku, podczas gali UFC 221. Amerykanina znokautował wówczas Yoel Romero. Była to jego jedyna walka w ciągu roku, ponieważ zawodnik zmagał się z kontuzjami.

Jan Błachowicz ostatnią swoją walkę podobnie do Amerykanina, przegrał. Polak musiał uznać wyższość Thiago Santosa. Porażkę tę odniósł po serii czterech zwycięstw. W UFC Polak wygrał 6 na 11 walk. Zawodnik pokonał m.in. Devina Clarka, Jareda Cannoniera, Jimiego Manuwę i Nikitę Kryłowa.


Data publikacji: 10 maja 2019, 12:19
Zobacz również
Andryszak Henrique ksw 49
fot. źródło: KSW
Udostępnij:

Aktualności

Michał Andryszak po raz ostatni walczył w organizacji KSW w kwietniu roku 2018. Zmierzył się wówczas o pas mistrza wagi ciężkiej z Philipem De Friesem i musiał uznać jego wyższość w walce. Wcześniej jednak szedł przez klatki jak prawdziwa burza i przystępując do walki mistrzowskiej miał na swoim koncie sześć starć z rzędu wygranych przed czasem. W KSW pokonał przez poddanie Michała Kitę, a następnie błyskawicznie znokautował byłego mistrza organizacji, Fernando Rodriguesa Jr., co dało mu szansę walki o pas.

r

Wygrane przed czasem, szybkie i efektowne, to prawdziwa wizytówka Michała Andryszaka, który nigdy w swojej karierze nie zawalczył na pełnym dystansie. Trzynaście razy natomiast nokautował swoich rywali, a sześć razy zmuszał ich do poddania się. Jak sam powtarza, wychodząc do klatki nie lubi, gdy się w niej nic nie dzieje. Od samego początku więc atakuje i wyprowadza akcje. Ta ryzykowna strategia może oczywiście przynieść też szybkie przegrane, ale jest też gwarancją efektownych walk.

Michał od początku swojej kariery stawiał na częste walczenie, a jego efektowne wygrane przyniosły mu w roku 2014 kontrakt z KSW. W debiucie dla organizacji zmierzył się z prawdziwą legendą K-1, Pawłem Słowińskim. Pojedynek odbył się podczas gali KSW 26, a Michał postanowił w nim sprawdzić się w stójce i błyskawicznie zastopował Słowińskiego. Po tym zwycięstwie „Longer” wyruszył do Rosji, gdzie niestety został szybko znokautowany przez swojego rywala. Kilka miesięcy później sytuacja się powtórzyła. Tym razem podczas gali KSW 28, Andryszak musiał uznać wyższość Michała Włodarka. Po dwóch trudnych porażkach „Longer” postanowił postawić wszystko na jedną kartę i zdecydował się na przeprowadzkę do Poznania, gdzie pod okiem Andrzeja Kościelskiego, trenera klubu Ankos MMA, zaczął szlifować formę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. „Longer” związał się z organizacją ACB i tam ponownie wrócił na ścieżkę błyskawicznych zwycięstw, która ostatecznie otworzyła mu ponownie drzwi do organizacji KSW.

Brazylijczyk Luis Henrique swoją zawodową karierę w MMA rozpoczął rok później niż Michał Andryszak i ma dziś na swoim koncie dziesięć stoczonych pojedynków mniej. Zdobył jednak spore doświadczenie walcząc zarówno pod skrzydłami brazylijskich organizacji, jak również największej marki światowego MMA, amerykańskiego UFC.

2

Dokładnie dziesięć walk, w tym osiem wygranych, otworzyło Brazylijczykowi drogę do UFC. Luis w amerykańskiej organizacji stoczył sześć pojedynków z takimi zawodnikami jak: Francis Ngannou, Dmitrii Smoliakov czy Marcin Tybura. Dwa zwycięskie boje nie zapewniły mu jednak stałego miejsca w organizacji. Po zakończeniu współpracy z UFC, Henrique wrócił do Brazylii, gdzie ponownie zawalczył i szybko wygrał przez poddanie.

Dziś Brazylijczyk ma na swoim koncie siedemnaście walk, z których dwanaście zakończyło się przed czasem. Henrique potrafi zarówno nokautować jak i poddawać swoich rywali, a w najbliższy weekend miał, na gali Battle on Volga 12, zmierzyć się ze słynnym Alexandrem Emelianienką. Do pojedynku jednak nie dojdzie, dzięki czemu Luis będzie miał okazję zaprezentować się polskiej publiczności.

Wszystko wskazuje na to, że pojedynek pomiędzy Michałem Andryszakiem i Luisem Henrique może zakończyć się przed czasem. Czy jednak faktycznie tak potoczą się losy tego starcia i który z zawodników wyjdzie z niego jako zwycięzca? Przekonamy się już 18 maja, podczas gali KSW 49 w Ergo Arenie.


Data publikacji: 10 maja 2019, 11:53
Zobacz również
fot. rt.com
Udostępnij:

Aktualności

Po nieco kontrowersyjnych wynikach kilku walk które miały miejsce na gali ACA 95, włodarze organizacji  postanowili stworzyć komisję do oceny pracy zespołu sędziowskiego turnieju z udziałem niezależnych sędziów i przedstawicieli komisji sportowej ACA. W toku postępowania komisja ujawniła, że ​​czterech z pięciu sędziów punktowych dopuściło się wypaczenia wyników następujący h walk: Alexey Polpudnikov  vs Abdul-Rakhman Temirov oraz Yunus Evloev vs Josiel Silva, co mogło naruszyć dobre imię organizacji oraz sugerowało stronnicze traktowanie zawodników, niezgodne z regułami fair play oraz duchem walki.  Warto nadmienić, iż w starciu Evloev-Silva na szali został położony pas mistrzowski. W tym samym czasie Komisja potwierdziła iż pozostałe decyzje sędziowskie nie budziły wątpliwości.

W związku z tym zostały podjęte następujące decyzje:
1) Zakończenie współpracy z sędziami, którzy dopuścili się wypaczeń
2) Powołanie nowego składu sędziowskiego od następnej gali – w jego skład wejdą wyłącznie obcokrajowcy
3) Josiel Silva i Abdul-Rahman Temirov otrzymają bonus w takiej wysokości, jaki przysługuje zwycięzcom
4) Silva i Temirov otrzymają szanse walk rewanżowych – w terminie dogodnym zarówno dla organizacji jak i dla samych zawodników.

Wyniki walk nie zostaną jednocześnie zmienione. Jednocześnie włodarze ACA zastrzegli sobie prawo do zmiany decyzji sędziów w przypadku oczywistych i celowych „błędów” aż do odwołania wyniku bitwy! Zaznaczyli przy tym, że nie oznacza to, że zamierzają utrudniać pracy składu sędziowskiego ani też wpływać na wyniki walk. Jedynym celem takich działań jest nadzieja, że wzmożona kontrola spowoduje lepszą pracę i brak kontrowersyjnych werdyktów.

https://www.instagram.com/p/BxNxDDUFALJ/


Data publikacji: 9 maja 2019, 15:26
Zobacz również
Właściciele KSW
fot. KSW
Udostępnij:

Aktualności

KSW (Konfrontacja Sztuk Walki) od 15 lat tworzy historię europejskiego MMA, organizując najbardziej rozpoznawalne gale w Europie. Organizacja popularyzuje dyscyplinę i kształtuje jej sportowe gwiazdy.
W ostatnim czasie Federacja święci znaczące sukcesy: zorganizowała m.in. drugą na świecie galę MMA pod względem frekwencji – KSW 39: Colosseumna PGE Narodowym w Warszawie, gdzie sprzedano57 766 biletów, a także spektakularne wydarzenia za granicą – w Irlandii i Anglii. Transmisje z gal odbywają się już w ponad 45 krajach, a na platformach streamingowych, takich jak m.in. kswtv.com, wydarzenia oglądane są przez użytkowników z ponad 80 krajów.

Obok rozszerzania zasięgu na okołosportowe gałęzie biznesu, strategia rozwoju KSW zakłada ekspansję na rynki zagraniczne. Gale w Irlandii oraz Anglii każdorazowo kończyły się sukcesem, dlatego naturalnym krokiem dla Federacji jest wejście na kolejne duże rynki. „Bild” będzie wspierać KSW
w zakresie promocji organizowanych wydarzeń oraz popularyzacji dyscypliny sportowej, jaką jest MMA
w Niemczech. Wydarzenia KSW w 2019 r. będą transmitowane na platformie medialnej bild.de. Pierwszy live-streaming można było obejrzeć już przy okazji kwietniowej gali KSW 48 w Lublinie. Obie strony deklarują, że liczą na długookresowe partnerstwo.

– „KSW jest liderem wśród organizacji MMA w Europie oraz jedną z największych federacji na świecie. Każda organizowana przez nas gala przyciąga publiczność liczoną w dziesiątkach tysięcy osób.
Kolejne miliony oglądają walki przed ekranami komputerów, telewizorów czy smartfonów.
Z sukcesem tworzymy historię MMA już od 15 lat, nasza dalsza strategia jest jasna: stawiamy na ekspansję zagraniczną. Dla rozwoju KSW kluczowe znaczenie ma wzrost, ale także zrozumienie współczesnego świata. Niemcy to ogromny rynek, który jest dla nas bardzo interesujący. Rynek pełen pasjonatów i najlepszych sportowców MMA na świecie. Niewątpliwie, „Bild” należy do liderów europejskiego rynku mediów. Wspólnie będziemy dążyć do zmiany wizerunku MMA w Niemczech. Moment podpisania umowy patronackiej będzie częścią historii tej dyscypliny, rozwoju zarówno MMA, jak i KSW w Niemczech” – mówi Martin Lewandowski, dyrektor generalny i współwłaściciel KSW.

„Bild” to niemiecki dzienniki o charakterze sensacyjnym; najlepiej sprzedająca się gazeta w Europie oraz siedemnasta na świecie pod względem nakładu. Pierwsze wydanie gazety ukazało się 24 czerwca 1952 roku.

KSW (Konfrontacja Sztuk Walki) to największa organizacja MMA (ang. MMA – Mixed Martial Arts)
w Europie i jedna z największych na świecie. To dziś także drugie obok Tour de Pologne polskie wydarzenie sportowe, rozpoznawane na całym świecie.  W tym roku KSW obchodzi 15-lecie istnienia. Na 51 galach zorganizowanych przez KSW w całej Polsce, Anglii i Irlandii walczyło ponad 300 zawodników. Na trybunach hal zasiadło łącznie ponad 440 000 fanów, a każdą galę oglądają miliony przed telewizorami w Polsce i dziesiątki tysięcy w innych krajach globu.

Pod szyldem KSW kryją się nie tylko cykliczne gale, ale także szereg innych działań oraz zarządzanie wizerunkiem i kontraktami wielu zawodników. Marki w ramach KSW to m.in.:

  • KSW – największa w Europie i czołowa na świecie gala MMA
  • KSW obozy – organizacja obozów szkoleniowych
  • Puchar KSW – organizacja amatorskich zawodów MMA
  • KSW Shop – oficjalna linia odzieżowa KSW
  • KSW TV – oficjalna platforma streamingowa

Data publikacji: 9 maja 2019, 13:50
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.