Karolina Kowalkiewicz wraca
fot. źródło: polsatsport
Udostępnij:

Aktualności

Ten pojedynek dość niespodziewanie ogłosiło UFC. Niespodziewanie ponieważ chyba nikt nie spodziewał się, że Polka wróci do akcji tak szybko.

Przypomnijmy, że w ostatniej walce Karolina uległa Michelle Waterson jednogłośną decyzją sędziów. Wcześniej Polka zaliczyła także przegraną z Jessicą Andardę, więc walka z Grasso będzie świetną okazją by powrócić na ścieżkę wygranych.

25-letnia Grasso mogąca pochwalić się rekordem 10-2 w ostatniej walce uległa wschodzącej gwieździe wagi słomkowej UFC, Tatianie Suarez.

Jak wygląda obecna karta UFC 238?

Henry Cejudo vs. Marlon Moraes – o wakujący pas wagi koguciej

Valentina Shevchenko vs. Jessica Eye – o pas wagi muszej kobiet

Nina Ansaroff vs. Tatiana Suarez

Katlyn Chookagian vs. Joanne Calderwood

Blagoy Ivanov vs. Tai Tuivasa

Calvin Kattar vs. Ricardo Lamas

Jimmie Rivera vs. Petr Yan

Pedro Munhoz vs. Aljamain Sterling

Alexa Grasso vs. Karolina Kowalkiewicz


Data publikacji: 9 kwietnia 2019, 17:51
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Tym razem wojskowi będą ćwiczyć 24 i 25 kwietnia br. w 31 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach a współorganizatorem jest 12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej.

Celem projektu jest integracja środowiska weteranów i rodzin żołnierzy poległych oraz pomoc w radzeniu sobie ze stresem poprzez sport. Co miesiąc, w innej jednostce na terenie kraju lub za granicą gdzie stacjonują polskie kontyngenty wojskowe żołnierze ćwiczą z gwiazdami sportów walki. Projekt zapoczątkował swoje funkcjonowanie w maju 2018 roku i dotychczas w zajęciach wzięło udział prawie 600 uczestników, w tym 400 weteranów i członków rodzin poległych na misjach żołnierzy. Przed tygodniem projekt został wyróżniony prestiżową nagrodą miesięcznika „Polska Zbrojna” – Buzdyganem.

Damian „Damiano” Janikowski (3-2) jest brązowym medalistą igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, wicemistrzem świata, wicemistrzem Europy oraz Mistrzem Polski. Występował w barwach WKS Śląsk Wrocław i w latach 2010-2017 był żołnierzem Wojska Polskiego. W 2013 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz Złotym Medalem „Za zasługi dla obronności kraju”. W 2017 roku zadebiutował w formule mieszanych sztuk walki w federacji KSW. Dotychczas wygrał 3 pojedynki, a w dwóch musiał uznać wyższość przeciwnika.

 

Informacja prasowa Projekt Wojownik


Data publikacji: 9 kwietnia 2019, 17:13
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Konrad Dziczek to młody polski zawodnik z świetnymi warunkami fizycznymi. Polak szlifuje swoje umiejętności w jednym z najlepszych klubów w naszym kraju – Berkut Arrachion Olsztyn.

Edis Besic to zawodnik z Bośni i Hercegowina reprezentujący bałkański temperament.  Wszystkie jego walki kończyły się przed regulaminowym czasem.

Pojedynek ten jest zastępstwem walki Arkadiusz Klobuch vs Paweł Zaczeniuk. Panowie wypadli z powodu kontuzji.

 

źródło: Facebook/RWC


Data publikacji: 9 kwietnia 2019, 12:54
Zobacz również
fot. Zdjęcie: cgm.pl
Udostępnij:

Aktualności

Popek Monster zadebiutował w polskiej organizacji w walce z Mariuszem Pudzianowski na gali KSW 37. Raper musiał uznać wtedy wyższość „Pudziana”, który wygrał przez TKO w pierwszej rundzie. Paweł Rak udzielił wywiadu dla cgm.pl, w którym stwierdził, że nie ma już siły i czasu na występy w KSW.

KSW chciało żebym walczył dalej, ale ja nie czuję się na siłach, bo lecą lata, a ja mam dużo zobowiązań. Strzałem w dziesiątkę będzie odejście z KSW albo strzelenie sobie w łeb.

Kontrowersyjny artysta zamierza skupić się teraz na pracy filmowej.

Obecnie jestem na etapie robienia czterech filmów z Konradem Niewolskim. Piszę scenariusze. Robię teraz „Symetrię 2”, w której zagram. Praca z Konradem super się układa i zrobimy coś że,wystrzelimy w kosmos. W kinie pieniędzy mogę zarobić tyle samo co w KSW, jeśli tylko będę chciał.

 

Cały wywiad możecie obejrzeć TUTAJ.


Data publikacji: 9 kwietnia 2019, 7:58
Zobacz również
Babiloński Babilon FEN
fot. Źródło: As Wywiadu
Udostępnij:

Aktualności

Nigdy wcześniej nie było gali sportów walki na powstałym przed 10 laty pierwszym w Polsce krytym torze kolarskim. A obiekt w Pruszkowie jest duży, pomieści sporo kibiców. To fajne miejsce na dobrą galę MMA, także z powodu bliskości Warszawy. Najważniejsze jest oczywiście widowiskowo sportowe, a dzięki świetnej karcie walk mogę zapewnić, że to będzie znakomity event

– mówi właściciel organizacji Babilon MMA Tomasz Babiloński, dla którego to już ósma gala pod własnym szyldem.

Daniel „Skiba” Skibiński (13-5, 2 KO, 2 SUB) będzie bronił pasa kategorii półśredniej (77,1 kg), który wywalczył po zwycięstwie z byłem zawodnikiem UFC Pawłem Pawlakiem. Z kolei Rafał „Polski Czołg” Haratyk (11-3-2, 2 KO, 4 SUB) powalczy o tytuł Babilon MMA w kategorii średniej (83,9 kg).

Dla obydwu przygotowujemy zagranicznych zawodników, bo tak naprawdę nie mają z kim walczyć w Polsce. Już wkrótce ogłosimy nazwiska przeciwników. I Daniel Skibiński, i Rafał Haratyk wcale nie będą faworytami pojedynków mistrzowskich… Taki jest mój model sportowy prowadzenia zawodników i organizowania gal – każdy kolejny rywal musi być mocniejszy. I tak będzie w przypadku Daniela i Rafała. Muszą być gotowi na najtrudniejsze wyzwania

– podkreślił organizator gali w Pruszkowie.

Na torze kolarskim wystąpią również widowiskowo walczący w wadze 120,2 kg Michał „Masakra” Kita (18-10, 9 KO, 6 SUB) i w kategorii 65,8 kg Daniel „Rutek” Rutkowski (7-2, 5 KO, 1 SUB).

Michał Kita stoczył bardzo dobrą walkę na naszej poprzedniej gali w Żyrardowie i nie ma co robić przerw, skoro jest w takim gazie. Tym razem zmierzy się z Łukaszem Brzeskim (6-1, 4 KO, 2 SUB), który na naszej szóstej gali w Raszynie pokonał Michała Orkowskiego. Po 1,5-rocznej pracy promocyjno-organizacyjnej mamy w grupie kilku świetnych zawodników, którzy przyciągają fanów na trybuny. Kolejnym po Haratyku, Skibińskim i Kicie, jest były reprezentant kraju w zapasach Rutkowski. Do końca tygodnia ogłosimy nazwisko jego oponenta. To będzie fighter MMA, który odważnie jeździe i bije się na zagranicznych galach. Eksperci, z którymi rozmawiałem na temat zestawienia Rutkowskiego z tym właśnie zawodnikiem, są zdania, że to będzie niesamowity bój dwóch walczaków

– przyznał Tomasz Babiloński.

Nowym nazwiskiem w „talii” Babilońskiego jest Adrian „Ares” Błeszyński (7-2, 6 KO, 1 SUB), który w wadze 83,9 kg spotka się z Michałem „Crusherem” Pietrzakiem (7-3, 2 KO, 2 SUB), który odniósł zwycięstwo na styczniowej gali Babilon MMA 7 w Żyrardowie.

Wiele lat temu Adrian Błeszyński stoczył dwie walki w boksie zawodowym, ale mu nie poszło i postawił na Mieszane Sztuki Walki. Zauważyłem go na jednej z mniejszych gal, gdzie pokazał się z kapitalnej strony – to fighter, w którego warto zainwestować. Wiele razy zdarza się, że jadę i obserwuję chłopaków, którzy mają potencjał i trzeba dać im szansę. Błeszyński i Pietrzak mają podobne rekordy, wielką chęć aby wygrywać i to kolejne starcie, które rozgrzeje publiczności w hali i przed telewizorami

– powiedział organizator.

Tomasz Babiloński zapowiedział, że kart walk Babilon MMA 8 zostanie wzbogacona o kolejne nazwiska. – Poza tym warto obejrzeć walki z udziałem amatorów, bo tam są przyszli zawodowcy i być może mistrzowie naszej federacji.

Informacja prasowa Babilon MMA


Data publikacji: 8 kwietnia 2019, 18:05
Zobacz również
Udostępnij:

Aktualności

Niepokonany kolega treningowy mistrza KSW Roberto Soldicia i braci Zawada, Erko Jun zaprezentował się znakomicie w dotychczasowej karierze w okrągłej klatce. Na KSW 45: The Return to Wembley 28-latek pokonał Popka Monstera przez nokaut techniczny w drugiej rundzie. W debiucie na KSW 44 zawodnik UFD Gym pokazał z kolei, że nie tylko potrafi uderzyć, ale też przyjąć potężny cios i wrócić do walki. Mieszkający w Belgii Bośniak w czerwcu zeszłego roku posłał na deski Tomasza Oświecińskiego już w połowie pierwszej rundy.

Akop Szostak wejdzie do klatki KSW kilka miesięcy po nietypowym debiucie w największej organizacji MMA w Europie. Warszawianin pojawił się przed fanami na KSW 45 w Londynie i po nieumyślnym faulu zakończył starcie z Jamie Sloane’em już w 24. sekundzie wynikiem no contest. 30-latek rozpoczął przygodę z MMA w 2015 roku. W pierwszym zawodowym starciu znokautował rywala już w 30. sekundzie. Później 29-latek dołożył wygraną na pełnym dystansie z doświadczonym Łukaszem Borowskim. Po kolejnym roku Akop postanowił zrobić sobie przerwę od mieszanych sztuk walki, która zakończyła się w kwietniu 2018. Na WCA Fight Night 4 Szostak powrócił do klatki i zastopował w drugiej odsłonie Wojciecha Balejkę.

Informacja prasowa KSW


Data publikacji: 8 kwietnia 2019, 17:10
Zobacz również
fot.
Udostępnij:

Aktualności

O pojedynku oficjalnie poinformowała organizacja CFN za pośrednictwem social mediów.

https://www.facebook.com/201531097143699/photos/a.201937210436421/348228659140608/?type=3&theater

Łukasz Charzewski swój ostatni pojedynek stoczył na gali FEN. Zawodnik z Kamiennej Góry pokonał w trzeciej rundzie przez duszenie gilotynowe Łukasza Bieńka.

Kamil Lamprycht pokonał na gali Slugfest 15, Dmitriya Gorbatova. Zawodnik z Łodzi, trenujący obecnie w Ankosie Poznań wróci do klatki po rocznej przerwie.

 


Data publikacji: 8 kwietnia 2019, 16:05
Zobacz również
Udostępnij:

Aktualności

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia videobloga od MMA Flashback, gdzie będziecie mogli zobaczyć i posłuchać Damiana przed powrotem do klatki.


Data publikacji: 8 kwietnia 2019, 15:17
Zobacz również
Scott Askham odpowiada Narkunowi
fot.
Udostępnij:

Aktualności

Anglik wypowiedział się na temat organizacji KSW oraz o nadchodzącym pojedynku o pas wagi średniej.

Nie obrażam UFC – wciąż są na szczycie, ale ludzie zapominają o innych organizacjach. Mam ogromne możliwości od momentu opuszczenia UFC. Jestem im wdzięczny, UFC zrobiło dla mnie bardzo dużo, ale teraz jestem również w bardzo dobrym miejscu dla siebie.

Czuję, że KSW, zwłaszcza w Ameryce, jest jak przedstawienie, które nie jest dobrze znane, a tak naprawdę powinno być. Robią tam niesamowite show. To zdecydowanie najlepsze doświadczenie w mojej karierze, walcząc na KSW.

Askham również nie był zadowolony z tego jak został potraktowany przez UFC. 29-letni zawodnik z Doncaster uważa, że amerykańska federacja nie pozwoliła i nie dała szansy pokazać jego prawdziwych umiejętności.

Moją nagrodą za walki oczywiście są pieniądze. UFC nie dało mi dużo czasu, żeby się rozwinąć. Jeśli kiedykolwiek wrócą z dobrą ofertą by dla nich walczyć, to być może tam pójdę. Natomiast będę również szczęśliwy jak moja kariera zakończy się w KSW.

Scott swoje dwa zwycięstwa odniósł po kopnięciach na wątrobę. Marcin Wójcik oraz Michał Materla nie zdołali uchronić swojej wątroby przed soczystymi kopnięciami Anglika.

Idę zawsze by dziurawić im głowy. Chcę kopać, chcę uderzać w głowę, mogę to wypisać nawet na ścianie, ale ich zadaniem jest mnie powstrzymać. W ostatnich dwóch walkach wygrałem przez kopnięcie na wątrobę. Chciałbym zaliczyć hattricka i upolować trzecie takie zwycięstwo. Oni wiedzą, że to kopnięcie nadejdzie, nie oznacza to jednak tego, że je zatrzymają.

Walka Scotta Askhama z Michałem Materlą odbędzie się 18 maja na gali KSW 49 w Ergo Arenie.

Źródło: mmajunkie.com


Data publikacji: 8 kwietnia 2019, 15:03
Zobacz również
Na tej stronie są wykorzystywane pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszych serwisów. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki oraz akceptujesz naszą politykę prywatności.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.