fot. Zdjęcie: Polska Times
Udostępnij:

Rose Namajunas: Wybieram się na nieznane terytorium

Rose Namajunas pierwszy raz w swojej karierze zawodowej będzie rywalizować poza Stanami Zjednoczonymi. Dodatkowo stoi przed nią niełatwe zadanie. Mimo, iż jest mistrzynią UFC, nie jest ona faworytką tego pojedynku. Ponadto Amerykanka będzie bronić pasa na terytorium rywalki – w Brazylii, w ojczyźnie Andrade.

TO DOŚĆ PRZERAŻAJĄCE, MUSZĘ POWIEDZIEĆ. CZUJĘ SIĘ TROCHĘ JAK NA NIEZBADANYM TERYTORIUM, MIMO  ŻE MAM DUŻE DOŚWIADCZENIE.

SPĘDZIŁAM NIE TYLKO OSTATNI ROK WALCZĄC Z TĄ SAMĄ DZIEWCZYNĄ, JOANNĄ [JĘDRZEJCZYK], ALE NAWET PO INNYCH PRZECIWNIKACH, WCIĄŻ O NIEJ MYŚLAŁAM. WIĘC PO RAZ PIERWSZY NIE MYŚLĘ O NIEJ. MYŚLĘ O KIMŚ INNYM, MYŚLĄC O ANDRADE, A POD KONIEC DNIA ZAWSZE JEST TO WALKA Z SAMĄ SOBĄ, PO PROSTU PAMIĘTAM, ŻE TO BYŁO WYZWANIE, ALE TO COŚ, CO ZAMIERZAM PRZEZWYCIĘŻYĆ.

Po takim czasie, kiedy Namajunas wciąż skupiała się na Jędrzejczyk, Andrade jest całkiem nowym wyzwaniem dla Amerykanki. Brazylijka jest czołową zawodniczką i jedną z najpotężniejszych kobiet w wadze słomkowej. Jej styl pomógł jej zwyciężyć wiele walk w porównaniu do zawodniczek takich jak Claudia Gadhela i Tecia Torres. Jessica Andrade udowodniła swoją siłę także podczas ostatniej walki z Karoliną Kowalkiewicz, kiedy wygrała z Polką przez nokaut. Styl w jakim wygrała Brazylikja został nagrodzony w MMA Fighting’s 2018 Knockout of the Year.

UWAŻAM, ŻE JEST JEDYNA W SWOIM RODZAJU, POWIEDZIAŁABYM. NIE SĄDZĘ, ABYM KIEDYKOLWIEK WALCZYŁA Z KIMŚ TAKIM JAK ONA.

SĄDZĘ, ŻE MA PEWNE CECHY, KTÓRE PRZYPOMINAJĄ MI W PEWNYM SENSIE PAT BARRY, TAK JAK WTEDY, GDY WALCZYŁA W WIEKU 35 LAT, WALCZYŁA Z DZIEWCZYNAMI, KTÓRE BYŁY ZNACZNIE WIĘKSZE, ALE TAK JAKBY ZAWSZE ZASKAKIWAŁA LUDZI TYM, JAK WYBUCHOWA [BYŁA], I BEZ WZGLĘDU NA JEJ ROZMIAR BYŁA W STANIE BYĆ NIEBEZPIECZNYM PRZECIWNIKIEM BEZ WZGLĘDU NA WSZYSTKO.

WALCZĘ Z BARDZO DOŚWIADCZONĄ, WSZECHSTRONNĄ, POTĘŻNĄ PRZECIWNICZKĄ, KTÓRA MA WIELE WSPANIAŁYCH CECH FIZYCZNYCH.

MA TEŻ SPORE DOŚWIADCZENIE, WIĘC MENTALNIE JEST KOMPLETNĄ WOJOWNICZKĄ. JEŚLI CHODZI O KWESTIE FIZYCZNE, CZUJĘ, ŻE MÓJ TYP CIAŁA JEST LEPSZY W MMA, ALE JEDNOCZEŚNIE SPROWADZA SIĘ TO TYLKO DO TEGO, ŻE JESTEM SOBĄ I TO NAPRAWDĘ WSZYSTKO.

JESTEM BARDZIEJ DYNAMICZNA, MYŚLĘ, ŻE MOGĘ TO WSZYSTKO ZROBIĆ, PODCZAS GDY ONA JEST ZAWODNICZKĄ, KTÓRA MUSI SKRACAĆ DYSTANS.

JESTEM PO PROSTU BARDZIEJ DYNAMICZNY I MYŚLĘ, ŻE JEDYNE WYMAGANIA [ABYM WYGRAŁA] TO PO PROSTU BYCIE SOBĄ.

Rose Namajunas przyznaje, że ten wyjazd jest najdalszym jaki odbędzie podczas zawodów sportowych od czasów liceum. Nie jest pewna dlaczego UFC zorganizowało jej obronę pasa na terytorium przeciwniczki, jednak skorzystała z okazji. W jej oczach to niezwykłe wyzwanie i ogromna szansa, a także świetny sposób, aby wykorzystać swój potencjał. Wie, że musi zrobić wszystko co w jej mocy.

Choć Jessica Andrade wydawała się nie do pokonania, w 2017 roku wygrała z nią Joanna Jędrzejczyk. Polka zdominowała Brazylijkę w obronie tytułu, wygrała każdą rundę. To walka, którą Namajunas na pewno przeanalizowała przed UFC 237.

MYŚLĘ, ŻE [JĘDRZEJCZYK] PO PROSTU NIE POZWOLIŁA, ABY COKOLWIEK JĄ PESZYŁO.

Rose Namajunas ma w planach dużo się poruszać, tak jak robiła to Joanna Jędrzejczyk. Wspomina, że Brazylijka nazywa  samą siebie traktorem.

ONA PO PROSTU WYCHODZI NAPRZÓD. NAZYWA SIEBIE TRAKTOREM, A ONA TYLKO PCHA SIĘ DO PRZODU. TAK WIĘC, JEŚLI SPRÓBUJESZ ZATRZYMAĆ CIĄGNIK CZOŁOWO, MOŻESZ MIEĆ PEWNE PROBLEMY – ALE JEŚLI PO PROSTU ZEJDZIESZ Z LINII ATAKU, NIE MOŻE CIĘ PRZEWRÓCIĆ.


Data publikacji: 7 maja 2019, 17:35
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *