Jan Błachowicz Jacare UFC
fot.
Udostępnij:

Jan Błachowicz zmierzy się z Jacare Souzą na UFC Fight Night w Brazylii!

Jan Błachowicz poznał rywala na listopadową galę UFC i nie będzie to Jon Jones. Błachowicz zmierzy się z Brazylijczykiem Jacare Souzą jak donosi Brett Okamoto.

Do walki Błachowicza z Jacare ma dojśc 16 kistopada w Sao Paulo w Brazylii. Do starcia obydwu zawodników dojdzie na jednym z UFC Fight Night. Fani z nad Wisły mogą czuć się zawiedzeni. Wiele pisało się o potencjalnym zestawieniu Jana Błachowicza z Jonem Jonesem. Nic bardziej mylnego, UFC zdecydowało inaczej.

Rywalem Błachowicza będzie znany polskiej publice Jacare Souza. Zawodnik z kraju kawy toczył swoje boje wcześniej w dywizji półśredniej. 39-latek z Brazylii mierzył się z czołówką swojej kategorii wagowej. W ostatniej walce jednak musiał uznać wyższość Jacka Hermanssona, po czym zdecydował na przejście do kategorii wyżej.

Dana White i sam Jon Jones wypowiadali się o Janie Błachowiczu w ostatnim czasie w superlatywach. Mogło to narobić polskim fanom dużego apetytu, a tymczasem spadliśmy z „wysokiego konia”. Przy ewentualnym pokonaniu Brazylijczyka wcale łatwiej być nie musi, kolejka do Jonesa bowiem będzie jeszcze dłuższa. Ciężko powiedzieć co nie zagrało w tym wypadku – gra medialna, czy może jeszcze coś innego?

Jan Błachowicz napisał dziś na swoich social mediach o tym, że ptaszki ćwierkają o nadchodzącym pojedynku. Amerykanin zrobił podobnie, z tym że wczoraj napomknął o dużej walce. Panowie zrobili to w takim odstępie czasu, że wyprowadzili wszystkich w pole na wieść o ich rzekomym zestawieniu.

Problem dla Błachowicza po ewentualnym zwycięstwie nad Brazylijczykiem będzie taki, że jeśli Johnny Walker pokona Coreya Andersona, a Reyes Weidmana, to wyjdą przed szereg i wyprzedzą Jana w kolejce do walki o pas.

Polskim fanom nie pozostaje nic innego niż czekać na rozwój sytuacji. Nie wróży to jednak niczego dobrego, jeśli spojrzymy na rankingi i układ sił w wadze półciężkiej. Zawodnik z Cieszyna musi wygrać z Brazylijczykiem, lecz prawdopodobnie i to zwycięstwo nie zagwarantuje mu walki o pas.

Przeczytaj także: „To ma w tej chwili najwięcej sensu” -„The Diamond” obiera kolejny cel!

 


Data publikacji: 11 września 2019, 1:23
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *