Andrzej Grzebyk zakończył współpracę z FEN!

Andrzej Grzebyk oficjalnie zakończył współpracę z organizacją FEN! Wszystko zaczęło się od niejasności w sprawie ewentualnego pojedynku z Danielem Skibińskim. Mistrz FEN stwierdził wtedy, że nie będzie się bił ze Skibińskim za śmieszne pieniądze. Całą tą sytuację w ostatnim czasie również bardzo ostro skomentował prezes organizacji FEN, Paweł Jóźwiak.

O całej sytuacji jako pierwszy doniósł Maciej Turski z Polsatu Sport.

Andrzej Grzebyk dziękuję organizacji FEN i kończy współpracę. Był #gamrotgate pora na #gtzebykgate. @Art_Mazur, teraz masz analogiczną sytuację do Gamera. 🤨 pic.twitter.com/PlcF0g0Lfz

— Maciej Turski (@m_turski) October 29, 2019

Oto oficjalne oświadczenie Andrzeja Grzebyka na temat rozstania z organizacją FEN.

Prezes Paweł Jóźwiak nie krył słów rozczarowania i goryczy, które skierował w stronę Grzebyka po gali Bablion MMA 10. To prawdopodobnie spowodowało sytuacje z odejściem Grzebyka z FEN.

Jak chce być mistrzem FEN, to niech się bije z każdym kto mu rzuca wyzwanie. A jak nie chce, to nie oddaje ten pas innym. Jest Szymon Dusza i są inni zawodnicy, którzy nie odmawiają walki. Coś takiego to jest zwykłe cwaniactwo! Nie podoba mi się to, tym bardziej po takiej walce z Fonsecą.

Andrzej jak chce być mistrzem FEN to takie wyzwanie powinien wziąć ot tak, a nie kalkulować i wyzywać jakiegoś małolata. Z całym szacunkiem dla Oniszczuka, no ale mistrz FEN to mistrz FEN. Mi jest za niego wstyd i mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy i że weźmie tą walkę, a jeśli nie – no to sorry Andrzej oddawaj pas! Jest Szymon Dusza, który nie będzie kalkulował, także kalkulatorom zdecydowanie mówimy nie!

– wypowiedział się na temat sytuacji Andrzeja Grzebyka i walki ze Skibińskim Paweł Jóźwiak.

O dalszym rozwoju tej sprawy będziemy informować na bieżąco.

Przeczytaj także: Rozkminy przy kuflu: Mistrz czy miszcz?