Paulo Costa
fot. Zdjęcie: Joe Scarnici/Getty Images
Udostępnij:

Długa absencja Costy. Co to oznacza dla Adesanyi?

Brazylijczyk w sierpniu pokonał Yoela Romero przez jednogłośną decyzję sędziów. To była trzynasta wygrana w jego karierze. Po tym pojedynku wielu sądziło, że Costa będzie kolejnym rywalem Israela Adesanyi w starciu o mistrzostwo wagi średniej. „The Eraser” we wrześniu musiał przejść operację bicepsa. Oznacza to przerwę od walk nawet do ośmiu miesięcy. Co prawda UFC nigdy nie ogłosiło oficjalnie, że dojdzie do starcia Costy z Adesanyą. White jednak niejako potwierdził ostatnie doniesienia mediów o planach na to zestawienie.

Prezydent UFC zapowiedział, że organizacja już pracuje nad kolejnym rywalem dla Adesanyi. Jako następny pretendent wskazywany jest Yoel Romero. Kubańczyk co prawda przerwał ostatnie dwa pojedynki ale były one bardzo wyrównane. Do tego jest byłym mistrzem dywizji. Rozważani są także Jared Cannonier i Kelvin Gastelum. White wykluczył także szybkie zestawienie Adesanyi z Jonem Jonesem. Dana uważa, że Nigeryjczyk dopiero co zdobył tytuł mistrzowski i najpierw musi obronić pas.

Adesanya jest mistrzem wagi średniej od gali UFC 243 na początku października. Pokonał wtedy Roberta Whittakera. „The Last Stylebender” jest niepokonany w MMA, ma osiemnaście zwycięstw na koncie.

Przeczytaj także: Cerrone kolejnym rywalem McGregora? „Wszystko wygląda dobrze”


Kamil Gieroba
Data publikacji: 30 października 2019, 12:47
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *