Alexander Volkov
fot. Zdjęcie: forbes.com
Udostępnij:

UFC Moskwa: Spokój i precyzja. Volkov pokazał Hardy’emu miejsce w szeregu

Zaczęli wymieniając ciosy w stójce. Volkov wyprowadził skuteczne uderzenia, po czym Hardy zdecydował się na próbę obalenia. Skończyło się na odepchnięciu Alexandra do klatki. Volkov wreszcie odrzucił przeciwnika. Front kick od Grega i chęć trzymania dystansu. Dobry lewy od Volkova. Hardy próbował odpowiedzieć kombinacjami z wyskoku. Ciężko powiedzieć, by w ciągu tych pięciu minut Panowie forsowali tempo. Raczej wyczekiwali na spokojnie ofensywę rywala. Hardy całkiem nieźle rozpoczął pojedynek, choć po pierwszej rundzie wyglądał na bardziej zmęczonego.

Początek drugiej odsłony nie zapowiadał zmiany taktyki z obydwóch stron. Tym razem Amerykanin nieco szybciej próbował pójść w nogi. Volkov jednak szybko i skutecznie obronił się. Volkov chyba zauważył problemy z poruszaniem się przeciwnika i zdecydował się częściej wyprowadzać niskie kopnięcia. Alexander spokojnie rozpracowywał rywala ciosami. Greg chciał zaskoczyć oponenta prawym z obrotu. Volkov jednak zrobił unik. Po drugiej rundzie widać było, że Rosjanin jest bardziej precyzyjny w swoich atakach.

Hardy odważnie rozpoczął ostatnią rundę, natychmiast skracając dystans i szukając ofensywy. Dobry low kick Volkova. Z minuty na minutę uderzeń ze strony Amerykanina było coraz mniej. Ponownie wymiana stójkowa i front kick od Volkova. Pod koniec rundy jeszcze Rosjanin wyprowadził znakomity high kick w twarz.

Hardy dotrwał do końca trzeciej rundy ale przegrał drugi pojedynek w karierze. Dla „Drago” z kolei to powrót na zwycięską ścieżkę, po przegranej z Derrickiem Lewisem rok temu.

Przeczytaj też: David Zawada w końcu triumfuje! Poddał Nurmagomedova w pierwszej rundzie


Kamil Gieroba
Data publikacji: 9 listopada 2019, 22:41
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *