„Zabiorę go na głębokie wody i utopię” Khabib Nurmagomedov przed walką z Justinem Gaethje

Pomimo dość koleżeńskiej atmosfery pomiędzy zawodnikami przed walką, Khabib postanowił dać jasno do zrozumienia, że to on jest lepszym fighterem. W odpowiedzi na nazwanie Gaethje przez Joe Rogana „dzikusem”, Rosjanin napisał na swoim instagramie, że „zabierze go na najgłębsze wody i tam utopi”.

Podkreśla też, że Justin jest fajnym gościem i dobrym przeciwnikiem dla niego. Gdy jednak zamkną się drzwi klatki, „The Highlight” musi być gotów na coś więcej niż szermierkę na pięści, do czego sprowadzały się jego ostatnie boje z Porierem czy Fergusonem.

Zapasy Khabiba są jego najgroźniejszą bronią. Z tego słynie i to sprawia, że do dziś po stronie porażek w jego rekordzie widnieje okrągłe zero. Nie należy jednak zapominać, że Gaethje był zapaśnikiem div. 1 All-American. To może sprawić, że zapaśniczo będzie to najcięższy z dotychczasowych rywali Dagestańskiego Orła. Jeśli Amerykanin nie da się łatwo sprowadzać, możemy obejrzeć naprawdę pasjonujący pojedynek.

Trener Khabiba, Javier Mendez, wyleci do Rosji 15 sierpnia, zaraz po walce innego swojego podopiecznego z AKA, Daniela Cormiera. Dagestańczyk tym razem będzie przygotowywał się do pojedynku w swojej ojczyźnie.

W ostatnim czasie pojawiały się także doniesienia o potencjalnej walce Nurmagomedova z Georgesem St. Pierrem. Sam Rosjanin podgrzał atmosferę pisząc na swoich social mediach, że po wygranej z Gaethje, zamierza walczyć z legendarnym GSP w kwietniu. Jeśli rzeczywiście taki scenariusz by się ziścił, a Khabib wygrałby oba pojedynki, mógłby przejść na emeryturę z rekordem 30-0.