Mateusz Gamrot
fot. Zdjęcie: facebook.com/konfrontacja
Udostępnij:

„Przygotowywałem się do tej walki 20 lat – Mateusz Gamrot o debiucie w UFC

Gamrot w sobotę zawalczy po raz pierwszy w klatce UFC. Były mistrz KSW długo czekał na ten moment i w jednym z ostatnich wywiadów przed walką nie ukrywał podekscytowania.

 To fajnie wróży, że Polacy wygrywają na Fight Island. W ostatnim czasie Polacy odnoszą duże sukcesy na arenie międzynarodowej w wielu sportach i to mnie umacnia. Mocno uskrzydliła mnie wygrana Janka i zdobycie przez niego pasa dało mi dodatkowego kopa. Twardo stąpam po ziemi i skupiam się na swoim zadaniu. Nie skupiam się na oczekiwaniach wobec swojej osoby, patrzę na siebie i swojego przeciwnika. Chcę pokazać jak najlepszą wersję siebie. To mój debiut, więc też będzie miało znaczenie jak zaprezentuję się w pierwszej walce – mówił „Gamer”.

Rywalem Polaka będzie Guram Kutateladze. Oprócz problemów ze zmianą rywala, to Mateusz był zadowolony z przygotowań.

Moja podróż przebiegała podobnie do tej Janka Błachowicza. Na 10 dni wcześniej wylecieliśmy do Londynu, spędziliśmy tam 2 dni kwarantanny. W Abu Zabi też mieliśmy dwa dni kwarantanny. Jestem teraz z Borysem w pokoju, więc ten czas zupełnie inaczej leciał. Mogliśmy razem potrenować i pogadać, więc naprawdę było super. Od poniedziałku jesteśmy już „wolni” – możemy swobodnie poruszać się po hotelu. Od wtorku zaczął się cały „fight week” w UFC czyli media polskie, zagraniczne itd. Dzisiaj też coś jest i jutro, a w piątek ważenie potem cała ceremonia. Czas leci tu naprawdę świetnie, czuć też atmosferę

Przeczytaj też: „On go zabije!” – Khamzat Chimaev o walce Gamrota i swoim kolejnym rywalu

Cała rozmowa dostępna w serwisie Polsatu Sport.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 16 października 2020, 10:41
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *