Marcin Tybura
fot. Zdjęcie: UFC
Udostępnij:

Tybura: Moim wielkim marzeniem jest rewanż z Lewisem

Tym samym Polak przedłużył serię zwycięstw do trzech i mocno poprawia swoje notowania w dywizji ciężkiej. Sam Tybura w rozmowie z mediami, po gali nie ukrywał jaki jest jego kolejny cel.

Moim wielkim marzeniem jest rewanż z Derrickiem Lewisem. Dojrzałem od momentu naszej pierwszej walki, gdzie wygrywałem z nim dwie pierwsze rundy. Jestem pewny, że bardzo się rozwinąłem i to byłoby dla mnie dobre zestawienie – stwierdził.

Dla przypomnienia – Tybura i Lewis walczyli ze sobą w lutym 2018 roku. Wtedy Amerykanin wygrał w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut.

Przeczytaj też: Marcin Tybura w dobrym stylu wypunktował Bena Rothwella


Kamil Gieroba
Data publikacji: 12 października 2020, 15:43
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *