fot. Zdjęcie: mmafighting.com
Udostępnij:

Anderson Silva prowadził na kartach punktowych jednego z sędziów!

W nocy z soboty na niedzielę odbyła się kolejna gala UFC. W walce wieczoru Uriah Hall zakończył przygodę z UFC Adersona Silvy, pokonując go przez TKO w czwartej rundzie. Na kartach punktowych sędziowie byli zgodni co do tego, że „Pająk” był lepszy w pierwszych pięciu minutach, a w trzeciej rundzie Hall. Co do drugiej rundy sędziowie nie byli już jednomyślni. Dwoje z sędziów zapisało drugie starcie dla Uriaha Halla, natomiast sędzia Junichiro Kamijo ocenił ją 10-9 na korzyść byłego mistrza UFC i po trzech rundach to Silva prowadził na jego kartach. Punktacja ta nic by nie zmieniła, bo walka zakończyła się przed czasem.

W co-main evencie, w walce w wadze piórkowej zmierzyli się Bryce Mitchell i Andre Fili. Była to jedna z trzech rund, która zakończyła się przez decyzję. Sędziowie byli jednomyślni, oceniając zwycięstwo Mitchella. Nie byli jednak zgodni co do drugiej rundy. Sędziowie Sal D’Amato i Dave Hagen ocenili ją tak jak pozostałe 10-9 dla niepokonanego Amerykanina, natomiast Chris Lee ocenił ją na odwrót.

Decyzją również zakończyła się walka, która otworzyła kartę główną. Thiago Moises pokonał jednogłośną decyzją sędziów faworyzowanego Bobbyego Greena. Wszyscy trzej sędziowie zapisali dwie rundy na korzyść Brazylijczyka, a jedną dla Amerykanina. Kontrowersją nie była punktacja trzecia runda, którą jednym punktem wygrał Moises. Pierwsza i druga runda były już bardziej wyrównane, co pokazuje punktacja całej trójki. Sędzia Dave Hagen zdecydował, że w pierwszym starciu lepszy był Amerykanin, a w drugiej Moises. Pozostała dwójka oceniła te rundy na odwrót.

W karcie wstępnej tylko jeden pojedynek zakończył się decyzją i była to walka Sean Strickland vs. Jack Marschman. Tu wszyscy sędziowie byli zgodni i zapisali każdą z trzech rund na konto Amerykanina punktacją 10-9.

 

Żródło: ufc.com

Przeczytaj też: Błachowicz i Adesanya zmierzą się o pas wagi półciężkiej!


Data publikacji: 1 listopada 2020, 16:24
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *