„Byłem nieobecny” – Thiago Santos komentuje porażkę z Gloverem Teixeirą
W walce wieczoru Thiago Santos zmierzył się z Gloverem Teixeirą. Dla zwycięzcy była to szansa, by wypracować sobie pozycję do miana pretendenta do tytułu mistrzostwa wagi półciężkiej, które dzierży aktualnie Jan Błachowicz. W oczach wielu Santos był faworytem tej walki. Został jednak zdominowany i poddany w trzeciej rundzie.
Dla „Marretty” to druga porażka z rzędu i po reakcji w mediach społecznościowych widać, że bardzo ją przeżył.
Jestem sobą rozczarowany. Nie zrobiłem nic z tego co trenowałem. Byłem nieobecny. Chcę przeprosić moich trenerów, rodzinę i wszystkich, którzy mnie wspierali. Jestem bardzo wdzięczny Bogu za wszystko w moim życiu. Jestem tak pobłogosławiony, że nic nie może zmienić mojej wiary – napisał Santos na Instagramie.
Przeczytaj też: Islam Makhachev wypada z karty sobotniej gali UFC! RDA chce walki z Chandlerem!