fot. Zdjęcie: UFC
Udostępnij:

„Jeśli Charles nie zrobi wagi, to nie zawalczymy” – Tony Ferguson przed walką z Oliveirą

Były tymczasowy mistrz wagi lekkiej – Tony Ferguson (25-4) w tę sobotę ma zmierzyć się z efektownie walczącym Charlesem Oliveirą (29-8). Pojedynek pomiędzy Brazylijczykiem a Amerykaninem będzie co-main eventem gali UFC 256.

„El Cucuy” na swoim Instagramie zamieścił ciekawy wpis. Jasno daje w nim do zrozumienia, że ewentualne przestrzelenie wagi przez jego rywala będzie wiązać się z odmową walki! Sam Tony natomiast jest bardzo spokojny o swoje zbijanie kilogramów.

„Nie pracuję już ze swoim byłym dietetykiem. Na początku obozu podjąłem świadomą decyzję, aby zaufać temu co wyniosło mnie na sam szczyt. Wyniki są wspaniałe. Od ponad 30 lat walczę i zawsze wypełniam limit wagowy.”

„Pewnie Brazylijczyk – Charles Oliveira i inni nie zrobią wagi jak zwykle. Piszę więc to teraz – mój przeciwnik nie będzie cały tydzień ciął wagi i w piątek pokażę się z 3-4 funtami nadwagi, a wtedy użyję wymówki, że wziął walkę z krótkim wyprzedzeniem. Jeśli Charles nie zrobi wagi, to nie zawalczymy. Także ekipo, odwiedźcie konto mojego rywala i wspomóżcie go w cięciu wagi, jeżeli chcecie zobaczyć naszą walkę.” – napisał Amerykanin

Ferguson ostatni raz w klatce widziany był w maju tego roku. Ku zaskoczeniu większości został wówczas rozbity w pył przez Justina Gaethje (22-3). Tym samym „El Cucuy” stracił tymczasowy pas wagi lekkiej, a jego zdumiewająca seria dwunastu zwycięstw z rzędu została przerwana.

Oliveira natomiast jest na fali siedmiu wygranych. Słynie z efektownego stylu prowadzenia walki – większość z nich kończąc przed czasem. W marcu poddał Kevina Lee (18-6) torując sobie drogę do głośnego starcia z Fergusonem, które już w ten weekend odbędzie się w Las Vegas.

Przywołany wpis Tony’ego:

https://www.instagram.com/p/CIjETctB22F/?utm_source=ig_embed

 

Przeczytaj też: Pełna karta walk UFC 256: Figueiredo vs. Moreno. Gdzie obejrzeć sobotnią galę?


Data publikacji: 9 grudnia 2020, 14:00
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *