„Lewandowski to dzi*ka” – konflikt pomiędzy Normanem Parke a KSW

Czołowy zawodnik kategorii lekkiej – Norman Parke (28-7-1) na swoich mediach społecznościowych zaatakował jednego z właścicieli KSW.

Reprezentant Irlandii Północnej w klatce polskiego giganta ostatni raz widziany był w lipcu. Z kretesem przegrał wówczas trzecią walkę z Mateuszem Gamrotem (17-1).

Przed tym pojedynkiem „Stormin” nie wypełnił limitu kategorii lekkiej, czym postawił na głowę całą federację. Z jego relacji wynika, że za podjęcie walki w kiepskim stanie Martin Lewandowski miał obiecać mu dodatkowy bonus pieniężny, którego do tej pory nie otrzymał. Sam właściciel KSW przyznał się do tego w wywiadzie dla portalu InTheCage.pl. Bronił swojego zachowania, twierdząc, że postępowanie Normana podczas pierwszej pandemicznej gali nie było w porządku wobec rywala, federacji i kibiców.

Parke swoje niezadowolenie wyrażał kilkukrotnie w wywiadach, na Twitterze czy Instagramie. Ostatnio zrobił, to jednak w wyjątkowo obraźliwy sposób:

Warto odnotować, że zarówno ten wpis jak i Twitterowe konto Północnego-Irlandczyka zostały usunięte. Właśnie na Twitterze „Stormin” jakiś czas wcześniej opublikował równie kontrowersyjny post, w którym przekazał, że czuje się oszukany, a jego lipcowa walka z „Gamerem” była ostatnią w KSW.

Jak więc potoczą się dalsze losy Parke’a w polskiej federacji? Czy po takim zajściu Martin Lewandowski i Maciej Kawulski będą w ogóle chętni na kontynuowanie współpracy? Odpowiedzi na te pytania poznamy zapewne wkrótce.

Przeczytaj też: „Pora wracać” – Tomasz Romanowski zapowiada swoją kolejną walkę