„To bzdura!” – Vettori o przejściu Adesanyi do wagi półciężkiej

Główny bohater następnej gali UFC – Marvin Vettori (15-3-1) podczas czwartkowego media day’u w ostry sposób wyraził swoje zdanie na temat zmiany kategorii wagowej przez aktualnego mistrza 84 kilogramów – Israela Adesanyę (20-0).

„The Italian Dream” dwa lata temu miał okazję walczyć z niepokonanym Nigeryjczykiem. Wówczas po trzech rundach przegrał z „Izzy’m”, aczkolwiek dał mu jeden z najcięższych sprawdzianów w karierze. Vettori od tamtego czasu wygrał trzy pojedynki uparcie dążąc do rewanżu. Ostatnio jednak ten zaczął oddalać się od Włocha, gdyż Adesanya ogłosił iż chce zdobyć drugi pas w wyższej kategorii. Zapytany o to Marvin nie przebierał w słowach:

„To bzdura! To zwykłe pie*rzenie głupot. Ten gość myśli, że jest tak wiele wart, że może robić co mu się podoba. Dla mnie nadal niewiele udowodnił. Jego ostatnia walka była dobra, ale wyglądała tak jakby Costa przegrał ją sam ze sobą. Poprzednie starcie natomiast moimi oczami było jedną z najgorszych walk o tytuł w historii. Niemal przegrał z Yoelem Romero. Niewiele więc to udowodniło, ale jednak media go napompowały.” – powiedział Vettori

Włoch zapytany został również o ewentualny rewanż z Israelem. Stwierdził, że w drugiej ich walce pokonałby aktualnego mistrza. Zaznaczył również, że dwa lata temu niewiele wiedział o Adesanyi i jego brakach – mimo to narobił mu sporo problemów. Teraz, po wielokrotnym przestudiowaniu jego walk, rewanż wyglądałby zupełnie inaczej. Powiedział też, że kluczem do pokonania Nigeryjczyka jest wywieranie odpowiedniej presji.

Vettori nie kryje swoich dużych ambicji, które sięgają nawet pasa mistrzowskiego, a sobotnie zwycięstwo z wysoko notowanym Jackiem Hermanssonem (21-5) znacznie by go do tych marzeń przybliżyło. Zapytany przez dziennikarzy został więc o to z kim chciałby zmierzyć się po wiktorii nad „Jokerem”.