fot. Asian Persuasion MMA
Udostępnij:

Cody Garbrandt chce zmierzyć się z Jose Aldo w kwietniu

„No Love” zamierzał zejść do kategorii muszej by zmierzyć się z jej mistrzem, Deivesonem Figueiredo. Splot zdarzeń spowodował jednak, że ta walka będzie musiała jeszcze sporo zaczekać, o ile w ogóle się odbędzie. W miejsce Garbrandta wskoczył wówczas Alex Perez, ekspresowo zresztą pokonany przez mistrza. Figueiredo został jednak na Fight Island by ratować UFC 256, które straciło swój main event. To z kolei doprowadziło do jego pojedynku z Brandonem Moreno. Pojedynku tak wyrównanego, że Deiveson zachował pas wyłącznie dzięki remisowemu werdyktowi. Teraz więc przyjdzie mu zmierzyć się z Moreno ponownie by wyłonić lepszego z tej pary. 

Co z tym wszystkim wspólnego ma Garbrandt? Ano to, że to właśnie Cody miał teraz walczyć o pas dywizji muszej, gdyż jest już w dobrej dyspozycji zdrowotnej. Skoro jednak przed „Daico” rewanż z Moreno, były mistrz kat. koguciej nie chce czekać. Nie walczył bowiem od czerwca kiedy to spektakularnie znokautował Raphaela Assuncao równo z gongiem kończącym 2. rundę. Nie chce więc tracić czasu i czekać na walkę o pas, gdy ta może bardzo mocno odłożyć się w czasie. 

W rozmowie z Aaronem Bronsteterem, „No Love” wyjawił, że w tej sytuacji najchętniej zmierzyłby się z Jose Aldo. 

To byłaby dla mnie świetna walka. To przecież Jose Aldo, ten gość jest legendą. Nie mam żadnej złej krwi wobec niego. Jestem po prostu zawodnikiem lubiącym wyzwania chcącym walczyć z najlepszymi. Aldo wyglądał świetnie w ostatniej walce. Wcześniej zaś moim zdaniem pokonał Marlona. – powiedział Garbrandt 

Czy Aldo podejmie rękawice? I co na to Dana White? Czas pokaże. Z pewnością jednak byłoby to niezwykle elektryzujące starcie, które Cody widziałby w kwietniu br.  

Czytaj także: Dana White nie jest zainteresowany walką bokserską McGregor – Pacquaio 


Data publikacji: 14 stycznia 2021, 0:05
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *