„Moja noga jest całkowicie martwa, Dustin stoczył bardzo dobrą walkę” – McGregor szczerze o porażce z Poirierem
Za nami pierwsza w 2021 roku numerowana gala organizacji UFC. W walce wieczoru sobotniego wydarzenia Conor McGregor doznał sensacyjnej porażki z rąk Dustina Poiriera w ich rewanżowym pojedynku.
Elementem, który zaprowadził Amerykanina do zwycięstwa były głównie niskie kopnięcia. Zabrały one Conorowi atut w postaci mobilności i pracy nóg. Na urywkach jakie znaleźć możemy na Twitterze widzimy Notoriousa opuszczającego szatnię o kulach.
Conor McGregor left the locker room with a single crutch after #UFC257 pic.twitter.com/pbOiKhm52f
— ESPN MMA (@espnmma) January 24, 2021
Those @DustinPoirier leg kicks were no joke!
Conor McGregor limps out of the arena after #UFC257 😳 pic.twitter.com/rGNm4wzD3N
— UFC on BT Sport (@btsportufc) January 24, 2021
Na konferencji prasowej McGregor szczerze skomentował swój występ. Irlandczyk zwrócił uwagę właśnie na niskie kopnięcia Diamonda, które z jego nogą wyrządziły niemałą szkodę.
„Moja noga jest całkowicie martwa. Wydawało mi się, że skutecznie blokowałem jego kopnięcia, ale one po prostu trafiały w mięśnie z przodu mojej nogi. Jest ona bardzo spuchnięta. Dustin stoczył bardzo dobrą walkę, szukał obaleń i zapasów. W drugiej rundzie wydawało mi się, że przeważam i zaraz go skończę. Było jednak inaczej, jest jak jest, trudno. Źle dostosowałem się do sytuacji w klatce i przegrałem, bywa. Uczciwe zwycięstwo Dustina” – powiedział były podwójny mistrz
Cała konferencja:
Źródło: UFC/Youtube
Przeczytaj też: Sensacja! Dustin Poirier nokautuje Conora McGregora w drugiej rundzie!