Joanna Jędrzejczyk
fot. Zdjęcie: MMA Fighting
Udostępnij:

„Odcięło mnie, byłam wyłączona” – Joanna Jędrzejczyk wspomina porażkę z Rose Namajunas

27 stycznia wydana została najnowsza książka Joanny Jędrzejczyk pt. „Czarno na białym”. Najlepsza polska zawodniczka wyjawia w niej wiele sekretów, które jak dotąd nie ujrzały światła dziennego.

Była mistrzyni wagi słomkowej w jednym z rozdziałów poruszyła kwestie bolesnej porażki z Rose Namajunas.

„Nie pamiętam tej walki, wyjścia. Jak usłyszałam, że odklepałam ciosy, to nie mogłam w to uwierzyć.”

Polka z Thug zmierzyła się w 2017 roku do pojedynku podchodząc jako jedna z najlepszych zawodniczek w całej historii. JJ sensacyjnie przegrała jednak z Amerykanką już w pierwszej rundzie i zmuszona była oddać jej swój pas. W książce przeczytać możemy, jak 33-latka czuła się podczas tej feralnej walki.

„Odcięło mnie, byłam wyłączona. Że odklepałam? Przecież ja nie mogłam nawet ustać! To były tylko jakieś odruchy. Dochodzi do omdlenia, zaburzenia pracy błędnika, nie panujesz nad swoim ciałem. Widziałam jak przez mgłę, słyszałam jak przez tunel i zaraz padł kolejny cios. Nawet tego nie czułam, nie wiedziałam kiedy.”

Pojawił się również fragment o koszmarnych problemach z robieniem wagi przed tym pojedynkiem. Jędrzejczyk przygotowując się do rewanżu często podawała właśnie kłopoty z wypełnieniem limitu jako główną przyczynę porażki.

„Modliłam się i nagle ta waga zeszła. O jedenastej przed zamknięciem ważenia, stawiłam się na dole. Byłam duchem. Kasia, Karol, Szwagier, patrzyli na wątły cień siostry, przyjaciółki.”

Źródło: Książka Joanny Jędrzejczyk „Czarno Na Białym” z opracowaniem redakcyjnym Huberta Kęski, wydana nakładem wydawnictwa Burda Media Polska Sp. z o.o.

Przeczytaj też: Doniesienia: Cezary Oleksiejczuk podpisał kontrakt z FEN-em i wystąpi na najbliższej gali! 


Data publikacji: 27 stycznia 2021, 18:49
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *