Stephen Thompson
fot. UFC.com

Stephen Thompson chce zmierzyć się z Kamaru Usmanem

"Wonderboy" wyraził chęć do mistrzowskiego boju.

W zeszły weekend, w walce wieczoru UFC 258 doszło do pojedynku o pas kategorii półśredniej pomiędzy Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem. Nigeryjczyk znokautował Durinho na początku trzeciej rundy broniąc tym samym złota 77 kilogramów.

Zaraz po tej walce na Twitterze pojawił się wpis sklasyfikowanego na piątym miejscu w rankingu Stephena Thompsona. Wonderboy pogratulował Nigeryjczykowi zwycięstwa i ogłosił, iż chciałby być jego następnym przeciwnikiem.

„Wygląda na to, że jestem jedynym zawodnikiem z czołowej piątki, z którym Usman jeszcze nie walczył. Powinienem być więc chyba następny, prawda? Świetny występ, Kamaru!”

Parę dni po walce Usmana z Burnsem samo UFC zapytało fanów z kim oni teraz widzieliby Nigeryjczyka. Tam również – w bardzo wymowny sposób – Thompson dał o sobie znać.

Wonderboy ostatni raz w oktagonie widziany był w grudniu zeszłego roku. Na jednej z gal w APEX pewnie na punkty pokonał wówczas Geoffa Neala notując drugie zwycięstwo z rzędu. Wcześniej bowiem – również decyzją – zwyciężył z Vicente Luque odbijając się po porażkach z Darrenem Tillem i Anthonym Pettisem.

Źródło: Stephen Thompson/Twitter

Przeczytaj też: Lewis: Mogę złamać Curtisa w trzeciej rundzie 

Kategorie
NEWSUFC

Leave a Reply



Powiązane

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.