Shamil Musaev
fot. Zdjęcie: Polsat Sport
Udostępnij:

„Wierzą, że może zostać mistrzem UFC” – Shamil Musaev wypełnił kontrakt z KSW!

W zeszły weekend podczas gali KSW 58 doszło do interesującego starcia dwóch niepokonanych zawodników – Shamila Musaeva i Urosa Jurisica. Dagestańczyk pewnie wygrał ten pojedynek na punkty śrubując tym samym swój rekord do imponującego 15-0.

Był to pierwszy występ Cichego Zabójcy w dywizji do 77 kilogramów. Wcześniej bowiem wojował on w kategorii lekkiej. Zapowiada się jednak, że był to tylko jednorazowy wyskok, o czym na Twitterze poinformował dziennikarz, Scott Lagdon.

„Właśnie dowiedziałem się od ekipy Musaeva, że do 170 funtów przeniósł się on tylko na jedną walkę. Wróci do wagi lekkiej. Cieszę się, gdyż kategoria półśrednia nie wydawała się dla niego dobrym pomysłem na dłuższy okres. Wierzą, że może zostać mistrzem UFC” – napisał Lagdon

Wszystko wskazywałoby, więc na to, że przed opromienionym świetnym zwycięstwem Dagestańczykiem prosta droga do walki o pas dywizji lekkiej… Ale! Być może wspomnienie przez Lagdona UFC nie było tutaj zwykłym słowem rzuconym na wiatr.

Klubowy kolega Musaeva, Abus Magomedov w jednym z wywiadów powiedział bowiem, iż Shamil wypełnił swój kontrakt z organizacją KSW i jest teraz wolnym agentem. Słowa te zostały potem potwierdzone również przez samego Cichego Zabójcę w rozmowie z rosyjskimi mediami.

Niepokonany Dagestańczyk oprócz sobotniej wygranej, w polskim gigancie zwyciężył jeszcze w dwóch pojedynkach – z Hubertem Szymajdą i Grzegorzem Szulakowskim. Obu ubił w pierwszej rundzie. W zeszłym roku przymierzany był zaś do starcia o pas z byłym podwójnym mistrzem KSW, Mateuszem Gamrotem. Z powodu kontuzji Musaeva do tej walki jednak nie doszło.

Źródło: Twitter/MMAPudelek, Scott Lagdon

Przeczytaj też: „Wszystko było w porządku” – Shamil Musaev o awanturze na KSW 58 


Data publikacji: 2 lutego 2021, 13:12
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *