UFC 259: Jan Błachowicz jednogłośnie lepszy od Adesanyi. Polak nadal mistrzem!
Niezwykle wyrównana walka, która potrwała całe 5. rund. Adesanya kopał dużo low kicków i co jasne był szybszy od Polaka. Mocno trafiał jednak bardzo rzadko.
Jan Błachowicz zaś nie pozostawał dłużny. Świetnie pracował lewym prostym a i nie tylko. Pokazywał także spory wachlarz sierpów i kopnięć na korpus. W dwóch ostatnich rundach Janowi udało się długo kontrolować rywala w parterze po skutecznych obaleniach. Tutaj sporą rolę odegrały kilogramy, o których mówiło się cały czas odnośnie tego pojedynku. Janek dociskał też Nigeryjczyka przy siatce, co dało mu wytchnienie w krytycznej 3. rundzie gdy Adesanya trafił kilka razy naprawdę solidnie.
Izzy’emu nie udawało się trzymać z dala od Błachowicza jak lubi najbardziej. Przyjął niemało uderzeń na szczękę i choć nie były zabójcze, budowały przewagę punktową Polaka. Dzięki temu wszystkiemu Błachowicz wygrał jednogłośnie (2x 49-45 i 49-46) i pokonał niepokonanego, wciąż jest mistrzem UFC. Jan jest legendą!
DEFENDED HIS DIVISION.
🇵🇱🏆 @JanBlachowicz knocks Adesanya from the ranks of the unbeaten! #UFC259 pic.twitter.com/SXYhCGhVFq
— UFC Europe (@UFCEurope) March 7, 2021
Respect between champions. 🤝 #UFC259 pic.twitter.com/j8rtBqzXHV
— UFC Europe (@UFCEurope) March 7, 2021
STILL. OUR. CHAMPION. 😤🏆
🇵🇱 @JanBlachowicz IS STILL ON TOP. #UFC259 pic.twitter.com/R3pgEkPhKL
— UFC Europe (@UFCEurope) March 7, 2021
Czytaj także: UFC 259: Królowa jest tylko jedna. Amanda Nunes szybko poddała Megan Anderson (wideo)
