Salim Touahri
fot. Zdjęcie: mmajunkie
Udostępnij:

Touahri w końcu na wolności! Po ponad roku wyszedł z aresztu

„Grizzly’ego” oskarżono o handel narkotykami i udział w grupie przestępczej. Zeznał tak mały świadek koronny – Krystian K. Sprawa od początku budziła mnóstwo kontrowersji. Zeznania do prokuratury trafiły już w 2018 roku. Touahriego aresztowano dopiero w styczniu 2020 roku. Przedłużano także jego tymczasowy areszt.

Krystian K. w karany był także za próbę wyłudzenia kredytu, jazdę samochodem bez uprawnień, czy fałszowanie dokumentów. Co prawda „Klemens” został w ostatnich dniach oskarżony w innym procesie, ale jego recydywa mocno wpływa na wiarygodność w sprawie Salima. Dlatego prokuratura nie miała sprzeciwu co do decyzji sądu.

– Jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu udało się doprowadzić do tego, aby Salim opuścił areszt – powiedziała Onetowi tuż po zakończeniu rozprawy Karolina Touahri, żona zawodnika.

– Uważamy, ze decyzja sadu jest słuszna. Co ważne Prokurator nie sprzeciwił się decyzji sądu, który zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Teraz rozpocznie się kolejny etap walki o prawdę, mający na celu oczyszczenie Salima z wszelkich zarzutów – skomentował z kolei mecenas Jakub Walawski, obrońca sportowca.

Onet informuje, że nie jest wykluczone iż Salim wróci do walk. Przed aresztem rywalizował dla największej organizacji na świecie – UFC. Co prawda wszystkie (trzy) pojedynki w oktagonie przegrał, ale zanim tam trafił miał rekord 9-1.

Przeczytaj też: “Wszystko wskazuje na to, że jest niewinny” – policjant CBŚP o sprawie Touahriego


Data publikacji: 13 kwietnia 2021, 21:19
Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *